PGNiG Superliga Kobiet: MKS czy Metraco Zagłębie? "Święta wojna" na Globusie

Debiuty, powroty i dominacja Vistalu Gdynia. Siódemka 24. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Walka o mistrzostwo Polski trwa w najlepsze. Bez wątpienia rywalizacji o złoto doda kolorytu hit na Globusie. Ligowy klasyk, "święta wojna", spotkanie, które elektryzuje i ma dla zawodniczek MKS Selgrosu Lublin i Metraco Zagłębia szczególny wymiar. Na ten mecz nikogo nie trzeba mobilizować. Zwłaszcza podopiecznych Nevena Hrupca, które zdają sobie sprawę, że porażka w szlagierze znacznie skomplikuje im drogę po dwudziesty tytuł.

Ciekawie zapowiadają się także starcia w Gdyni i Elblągu. W Trójmieście okupujący fotel lidera Vistal zmierzy się z groźną Energą AZS Koszalin, która decydującą fazę rozgrywek rozpoczęła od dwóch nieznacznych porażek. Podopieczne Anity Unijat nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa i spróbują zaskoczyć rywalki. W tym sezonie już raz im się ta sztuka udała, i to na wyjeździe. Czy zespół Pawła Tetelewskiego, który w poprzedniej kolejce zagrał świetne zawody przeciwko ekipie Kram Startu powinien się obawiać?

Elblążanki nie chcą dawać już swoim kibicom powodów do zmartwień i pragną zrehabilitować się za wysoką porażkę z Vistalem. Team Andrzeja Niewrzawy ugości Pogoń Balticę Szczecin, która podejdzie do meczu podbudowana zwycięstwem nad mistrzem Polski. Dzięki tej wygranej drużyna z Grodu Gryfa zachowała realną szansę na medal i postara się w środę pójść za ciosem.

Grupa mistrzowska
Vistal Gdynia - Energa AZS Koszalin / 12.04, godz. 18.00

MKS Selgros Lublin - Metraco Zagłębie Lubin / 12.04, godz. 18.00
Kram Start Elbląg - Pogoń Baltica Szczecin / 12.04, godz. 18.30

PGNiG Superliga Kobiet: Vistal Gdynia nie dał się strącić ze szczytu, Metraco Zagłębie wiceliderem

Emocji nie powinno zabraknąć również w grupie walczącej o pozostanie w PGNiG Superlidze. O swój los nie musi martwić się jedynie AZS Łączpol AWFiS Gdańsk, który ma aż jedenaście punktów dystansu nad kolejnym zespołem. Bardzo niepewne swojej przyszłości są za to świecące się na czerwono KPR Jelenia Góra i Olimpia-Beskid Nowy Sącz, które stoczą w stolicy Karkonoszy arcyważny bój.

Na większym luzie zagrają KPR Kobierzyce i Piotrcovia Piotrków Trybunalski, które zdążyły już się oddalić od ostatniego miejsca w stawce. Beniaminek z Dolnego Śląska zamierza wykorzystać atut własnego parkietu i zaatakować ósmą lokatę. - Jest to nasz pierwszy sezon w Superlidze i robimy wszystko, by się utrzymać nie tylko na jeden sezon. Chcemy zbudować klub stabilny - zapewnia trener Tomasz Folga.

Grupa spadkowa

KPR Jelenia Góra - Olimpia-Beskid Nowy Sącz / 12.04, godz. 17.00
KPR Kobierzyce - Piotrcovia Piotrków Trybunalski / 12.04, godz. 18.00
UKS PCM Kościerzyna - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk / 12.04, 18.30

ZOBACZ WIDEO Atak na piłkarzy Borussii Dortmund