Gudmundsson przyleciał w poniedziałek na Bliski Wschód, by sfinalizować umowę z krajową federacją. Jego zadaniem będzie przygotowanie drużyny do styczniowych mistrzostw Azji i zdobycie na nich medalu.
To dość niespodziewany ruch Islandczyka. 56-latek w styczniu przedwcześnie zakończył pracę z reprezentacją Danii, po tym jak jego zespół przegrał z Węgrami już w 1/8 finału mistrzostw świata we Francji.
Gudmundsson pracował z duńską kadrą przez blisko trzy lata. Jego jedynym sukcesem było wspomniane złoto igrzysk w Rio. Z pozostałych turniejów - mistrzostw świata w 2015 roku, Euro 2016 w Polsce oraz mistrzostw we Francji - Duńczycy wracali bez medali.
Wcześniej Islandczyk pracował m.in. w TSV Bayer Dormagen, GOG Svendborg i Rhein-Neckar Loewen. Dwukrotnie prowadził też reprezentację Islandii.
Bahrajn na mistrzostwach we Francji zajął przedostatnie 23. miejsce. Trenerem kadry był wtedy Salah Bouchekriou, który kilka dni przed startem mundialu zastąpił Rumuna Aihana Omera. W ostatnich tygodniach ofertę prowadzenia reprezentacji odrzucił Manolo Cadenas.
ZOBACZ WIDEO PSG gromi, świetny mecz Cavaniego. Zobacz skrót spotkania z EA Guingamp [ZDJĘCIA ELEVEN]