Vistal buduje przewagę nad rywalkami

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Martyna Borysławska
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Martyna Borysławska

Vistal Gdynia po wygranej 29:26 z Energą AZS-em Koszalin buduje swoją przewagę nad rywalkami. Wicelider PGNiG Superligi przegrywa z nimi już o trzy punkty, a czwarty zespół o sześć. Martyna Borysławska cieszy się z tego, co zespół pokazuje na boisku.

W środę aż 13 bramek rzuciła Katarzyna Janiszewska. - Osobiście bardzo się z tego cieszę i oby tak dalej. Życzę jej tego z całego serca - powiedziała Martyna Borysławska, rozgrywająca Vistalu Gdynia po wygranym starciu z Energą AZS Koszalin.

W starciu z koszaliniankami, drużyna Vistalu prowadziła niemal przez cały czas, jednak nie potrafiła postawić kropki nad i. - Wpływ na ten stan rzeczy miał fakt, że w niedzielę grałyśmy bardzo ciężki mecz z Kramem Start Elbląg. Mimo wysokiej przewagi, włożyłyśmy w to dużo sił. Może dlatego nie dało się wypracować odpowiednio dużej przewagi, aczkolwiek pokazałyśmy charakter, to że jesteśmy drużyną i cieszę się z tego wyniku - dodała Borysławska.

Rywalki gdynianek tracą punkty, na czym Vistal korzysta, odjeżdżając coraz bardziej w tabeli. - Trzeba tylko się cieszyć, oby tak dalej nam szło. Wszystkie mecze będą ciężkie, ale chcemy grać zawsze o zwycięstwa. Taki mamy plan - podkreśliła Borysławska.

Przed kolejnym meczem z MKS-em Selgros Lublin, zawodniczki z Gdyni będą miały kilka chwil wytchnienia. - Na pewno ta przerwa się przyda. Będzie trzeba poświęcić ten czas na regenerację. Każde kolejne spotkanie będzie coraz cięższe - podsumowała rozgrywająca.

ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek wyzywa Zbigniewa Bońka na boiskowy pojedynek. "To bardzo ważny zakład!"

Komentarze (0)