Piotrkowianin - Sandra Spa Pogoń. Do trzech razy sztuka?

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Piotrkowianin Piotrków Trybunalski
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Piotrkowianin Piotrków Trybunalski

Piotrkowianin Piotrków Trubynalski stanie przed szansą na pierwsze zwycięstwo w Pucharze PGNiG Superligi. Rywalem będzie Sandra Spa Pogoń. Czy ekipa z województwa łódzkiego odbije sobie mecz na Dolnym Śląsku i ogra szczecinian?

Piotrkowianin był od zwycięstwa w pierwszym meczu Pucharu PGNiG Superligi nad Zagłębiem Lubin dosłownie o krok. Przewagę zyskał już na początku spotkania. W 51. minucie zawodów w Lubinie było 22:27. Od tamtej jednak pory wynik meczu zmieniał się już tylko po jednej stronie. Licznik zatrzymał się na stanie 29:27. Dla graczy Dmytro Zinczuka był to dramat.

Źle dla gospodarzy skończyły się także zawody w Mielcu. SPR Stal przegrała z Sandra Spa Pogonią 26:31. Biorąc pod uwagę ubytki, szczecinianie zagrali naprawdę niezłe zawody. Godnie Edina Tatara zastąpił między słupkami Paweł Matkowski. To właśnie on został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu.

Podopiecznym Rafała Białego udało się też zneutralizować braki ofensywne w drugiej linii. Z powodu kontuzji dłoni nie mógł zagrać Paweł Krupa. Urazu nie zaleczył również Kirył Kniaziew. Obecnie Białorusin czuje się już lepiej. Zaczął trenować z drużyną, ale decyzja o jego udziale w Piotrkowie Tryb. zapadnie najpewniej w dniu meczu.

Gospodarze będą posiadali nie tylko przewagę własnego parkietu, ale także będą dysponowali dłuższą ławką rezerwowych. Biorąc pod uwagę tylko statystykę najskuteczniejszych zawodników najgroźniejszą bronią Piotrkowianina jest Stanisław Makowiejew. W 27 meczach dołożył już 95 bramek.

ZOBACZ WIDEO Deklasacja! Siedem goli FC Barcelona! Zobacz skrót meczu z Osasuną [ZDJĘCIA ELEVEN]

Portowcy, mimo braku kontuzjowanych Krupy i Wojciecha Jedziniaka, także mają kim straszyć. Dobrze spisuje się zarówno druga linia z rozgrywającym Michalem Bruną na czele, jak i pierwsza, w której niezwykle trudny do zatrzymania jest obrotowy Arkadiusz Bosy.

Obie siódemki mierzyły się w tym sezonie dwukrotnie i za każdym razem zwycięsko z tych pojedynków wychodzili zawodnicy Pogoni (bilans bramek 56:47). Czy w tym wypadku sprawdzi się powiedzenie, że do trzech razy sztuka i dwa punkty w walce o Puchar PGNiG Superligi zainkasuje Piotrkowianin?

Początek meczu w piątek (28 kwietnia) o godzinie 18.30. Zawody poprowadzą Jakub Gnyszka i Mateusz Stonoga.

Puchar PGNiG Superligi, gr. Suzuki (2 kolejka):

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Sandra Spa Pogoń Szczecin / 28.04.2017, godz. 18.30

Komentarze (0)