UKS PCM - MKS Olimpia-Beskid. Kościerzynianki górą

W meczu grupy spadkowej PGNiG Superligi UKS PCM Kościerzyna, dzięki dobrej grze w drugiej połowie, pokonał Olimpię-Beskid Nowy Sącz 27:24.

Joanna Chmara
Joanna Chmara
zawodniczki UKS-u PCM Kościerzyna WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: zawodniczki UKS-u PCM Kościerzyna
Po dwóch zwycięstwach nad czołowymi zespołami grupy spadkowej szczypiornistki Olimpii-Beskid Nowy Sącz przyjechały na Kaszuby pełne determinacji i nastawione na walkę o utrzymanie w Superlidze. 

Góralki dobrze rozpoczęły spotkanie. Już po kilkudziesięciu sekundach bramkarkę UKS-u Iwonę Łoś pokonała Barbara Choromańska. Po kilkunastu minutach gry gospodynie zacieśniły jednak obronę, co zaowocowało ich wyjściem na prowadzenie. Obok najskuteczniejszej strzelczyni kościerskiego zespołu Justyny Belter w ataku z dobrej strony zaprezentowała się Weronika Sus, po której golu w 13. minucie UKS PCM prowadził 8:5.

Podopieczne Lucyny Zygmunt pokazały jednak charakter i w 22. minucie doprowadziły do wyrównania. Chwilę później dwukrotnie do bramki trafiła Tamara Smbatian i Olimpia-Beskid ponownie wyszła na prowadzenie, które straciła tuż przed przerwą.

W drugiej połowie meczu na parkiecie zdecydowanie dominowały gospodynie. Ich mocnym punktem była Agnieszka Białek - obrotowa kościerskiego zespołu wykazywała się konsekwencją w obronie oraz szybkimi i właściwymi decyzjami w  ataku.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: olbrzymie emocje w meczu Realu Madryt! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Kryzys w szeregach Góralek pozwolił UKS-owi na zbudowanie solidnej przewagi. Przez dziewięć minut przyjezdne nie potrafiły ani razu pokonać bramkarki gospodyń i w 52. minucie przegrywały już 26:18.

Mimo wysokiego prowadzenia w grę kościerzynianek wdarło się jednak zdenerwowanie, coraz częściej popełniały one błędy. Wykorzystały to zawodniczki Olimpii i zabrały się za odrabianie strat. Nie zdołały już jednak doprowadzić do wyrównania i UKS PCM zwyciężył 27:24.

UKS PCM Kościerzyna - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 27:24 (14:13)

UKS PCM: Łoś, Kordunowska-Lupa, Liskowska - Konofał 6, Sus 4, Belter 7, Ziółkowska, Białek 4, Neitsch, Jakubowska, Rogożeńska 4, Krajewska 2
Karne:
3/5
Kary:
16 min. (Konofał, Sus - po 4 min., Białek, Rogożeńska, Jakubowska, Krajewska - po 2 min.)

Olimpia-Beskid: Szczurek, Sach - Płachta 4, Leśniak 8, Choromańska 3, Luberecka 1, Dzidek 1, Pinda, Wielocha, Smbatian 7, Kostuch
Karne:
7/7
Kary:
10 min. (Dzidek 4 min., Leśniak, Choromańska, Smbatian - po 2 min.)

Sędziowie: Jakub Mroczkowski, Dariusz Mroczkowski (Sierpc)

Czy Justyna Belter ma jeszcze szansę na wyprzedzenie Sylwii Lisewskiej w klasyfikacji strzelczyń?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×