Vive - Wisła. Mistrzostwo Polski zostaje w Kielcach!
Emocji znów nie brakowało. Prawdziwy rollercoaster zafundowali kibicom szczypiorniści Vive Tauronu Kielce i Orlen Wisły Płock. Ostatecznie lepsi okazali się gospodarze, którzy zwyciężyli 31:29.
Ostatni mecz sezonu to walka nie tylko o złoto i mistrzostwo Polski. Dla zawodników, którzy odchodzą do innych klubów lub kończą profesjonalną karierę, to przede wszystkim okazja, by w piękny sposób pożegnać się ze sportem i kibicami. Ostatni pojedynek - podobno tego się nie zapomina.
W Kielcach przygodę z piłką ręczną zakończył Adam Wiśniewski. Ostatni mecz w barwach Nafciarzy rozegrali za to Miljan Pusica, Rodrigo Corrales i Dmitrij Żytnikow. Z żółto-biało-niebieskimi żegnali się natomiast Tobias Reichmann i Piotr Chrapkowski.Po ładunku emocji, jaki miał miejsce w Płocku, nie można się było spodziewać niczego innego, jak tylko ogromnego poświęcenia, walki i gry o każdą piłkę.
Z powodu kontuzji dwóch leworęcznych zawodników występujących na co dzień na prawym rozegraniu Pawła Paczkowskiego i Krzysztofa Lijewskiego, od pierwszych minut żółto-biało-niebiescy grali w ataku z dwoma playmakerami - Urosem Zormanem i Deanem Bombacem.
ZOBACZ WIDEO Real mistrzem Hiszpanii po pięciu latach. Zobacz skrót meczu z Malagą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Gracze Vive Tauronu już od początku starcia starali się narzucić swoje tempo gry. I to im wychodziło. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa zaczęli bardzo dobrze w ofensywie, a sygnał do ataku błyskawicznie dał kapitan zespołu - Michał Jurecki.
Doskonale spisywał się Szmal, trochę gorzej jego koledzy w obronie. Wiślacy grali zdecydowanie czujniej w defensywie, dzięki czemu dwie ich pierwsze bramki padły właśnie po dobitkach. Gospodarze nie musieli się tym jednak zbytnio przejmować, bo ich golkiper niemal zamurował bramkę - "Kasa" po dziesięciu minutach gry miał skuteczność obron na poziomie siedemdziesięciu pięciu procent.
Dzięki fantastycznej dyspozycji Szmala kielczanie bardzo szybko wypracowali przewagę trzech trafień, którą w kolejnych minutach bez większych problemów kontrolowali. Emocji na parkiecie i tym razem nie brakowało, ale dobrze z uspokajaniem zapędów zawodników radziła sobie para Chrzan-Jans.
W szeregach siódemki z województwa świętokrzyskiego rządził za to inny duet - słoweński. Obrona Nafciarzy momentami nie potrafiła powstrzymać Zormana i Bombaca. I właśnie to robiło różnicę. W wielu akcjach było jednak widać ogromną wagę spotkania - momentami szczypiorniści obu drużyn tak bardzo chcieli, że po prostu gubili się we własnych pomysłach.
Chociaż Vive przez bardzo długi czas prowadziło, Wisła ani myślała się poddać. Płocczanie odrobili trzy trafienia straty i zmniejszyli przewagę gospodarzy do jednej bramki. Powtórka z rozgrywki i scenariusz, który odegrano już w Płocku? Nic z tych rzeczy. Zdecydowanie więcej zimnej krwi w ostatnim kwadransie spotkania zachowali żółto-biało-niebiescy. Doskonale na kole odnajdywał się w końcówce Tiago Rocha, ale na jego bramki pięknymi trafieniami odpowiadali Bielecki, Reichmann i Jurecki.
Kielczanie zwyciężyli 31:29 i mogli cieszyć się z czternastego mistrzowskiego tytułu w historii klubu.
PGNiG Superliga Mężczyzn, finał:
Vive Tauron Kielce - Orlen Wisła Płock 31:29 (17:14)
Vive Tauron: Szmal, Ivić - Jurecki 5, Walczak, Reichmann 7, Chrapkowski, Kus, Aguinagalde 2, Bielecki 8, Jachlewski, Strlek 1, Jurkiewicz, Zorman 3, Bombac 3, Djukić 2
Karne: 5/5
Kary: 14 min. (Jachlewski, Djukić, Bombac, Jurkiewicz, Jurecki, Chrapkowski- po 2 min., Kus - 4 min.)
Orlen Wisła: Corrales, Morawski, Wichary - Kwiatkowski, Daszek 2, Duarte 1, Racotea 3, Wiśniewski 1, Ghionea 2, Rocha 5, Piechowski 1, Tarabochia 3, Pusica, Mihić 3, De Toledo, Żytnikow 6
Karne: 5/6
Kary: 16 min. (Duarte - 6 min., Ghionea, Racotea - po 4 min., Daszek - po 2 min.)
Czerwona kartka: Duarte (gradacja kar)
Sędziowali: A. Chrzan, M. Janas (Tarnów)
-
ck Zgłoś komentarz
A Sime już wrzucił fotki na fb z zawodnikami Mistrza Polski z mistrzowskiej gali :) -
Marco Polo Zgłoś komentarz
innych osób , że ten finał nie stał na najwyższym poziomie. Obie drużyny zaliczyły regres formy w rundzie wiosennej. Moim zdaniem spadek formy bardziej dotknął drużynę Vive, stąd tak wyrównane mecze finałowe. Wisła jako zespół dobrze zaprezentowała się w Kielcach. Gorzej kadrowo wypadli jej kibice , których było bardzo mało (mniej więcej 30 osób) na najważniejszym meczu sezonu swojej drużyny. Słowa uznania dla tych co przyjechali aktywnie dopingować i ździerać gardła , a nie opuszki palców o klawiaturę. Nie bardzo też podobało mi się przywitanie/pożegnanie Wiśniewskiego przez część obecnych na hali. Jakby nie było, to był ostatni mecz w długiej karierze Adama W, nie tylko wiślaka , ale także reprezentanta Polski. -
Arkady 241 Zgłoś komentarz
jak bardzo co do niego się myliliśmy. Zagrał bardzo dobre spotkanie nie odstawał ani od Jureckiego ani Jurkiewicza, brawo Mati pracuj tak dalej to dostaniesz dłuższy kontrakt! -
Złoty Bogdan Zgłoś komentarz
Panas i jak tam, masz jeszcze tego szampana? :) -
Złoty Bogdan Zgłoś komentarz
Yellow_Bahama a dla ciebie już tradycyjnie reggae :) [b]"ojojoj ojojojojojojojojojoj"[/b] -
Złoty Bogdan Zgłoś komentarz
wiecznie trwać Co zesłał los trzeba będzie stracić Nic nie może przecież wiecznie trwać Za Mistrza Polski też przyjdzie kiedyś nam zapłacić"[/b] -
Złoty Bogdan Zgłoś komentarz
Płocczaki a wiecie, że ten baner z napisem Wicemistrz Polski i herbem Orlen Wisełki był przygotowany już przed spotkaniem.........i innego nie było :) -
Złoty Bogdan Zgłoś komentarz
chęci zabrakło tego żeby Bertus kupił wam bilety i podstawił darmowe autokary,no ale nie wymagajmy od niego za dużo wystarczy że na ligę daje a na kadrę już nie musi no chyba że na reprezentacją Holandii."[/b] Mark36 a wam czego zabrakło oprócz chęci, żeby przyjechać do Kielc kibicować swojej drużynie? :) -
Złoty Bogdan Zgłoś komentarz
liczniejsza od was kibiców. Nie wykorzystaliście nawet 10% przysługujących wam biletów. Na najważniejszy wyjazd sezonu, kiedy wasza drużyna biła się o mistrza przyjechała was ledwie garstka. "Dziewczyny z kakafału" jeździły w lepszej liczbie za granicę. Niech tylko któryś z was płocczaki się wychyli i będzie się chwalił jacy to z was wyjazdowicze i nas pouczał w tej kwestii, to wam wkleję tego posta dla przypomnienia :) -
Yves Zgłoś komentarz
dywan. Pomimo ucięcia wywiadu z Jachelem z tunelu. Powtóreczka wjechała jak dzik w szyszki i luz Bartka Ignacika w wywiadach pomeczowych pokazał, że jednak da się opakować tę dyscyplinę na najwyższym poziomie. Z racji objęcia przeze mnie nowego stanowiska zawodowego i nawału obiwoązków, postanowiłem wycofać się z działalności na forum. Piszcie śmiało, czasem zajrzę, ale nie będę sie już kłócił, ni udawał mądrego, jak to miałem w zwyczaju. Walczcie o swoje, bądźcie dalej tak głodni i dociekliwi! Pozdrówki maniaki ręcznej!! Iskierka nie zgaśnie ;) -
Golden_CK Zgłoś komentarz
Każdy to powie czternastokrotni mistrzowie :) -
VIVE KIELCE Zgłoś komentarz
Właśnie zaczyna się powtórka w nSport+. Zobaczę teraz z powtórkami..:) -
endriu122 Zgłoś komentarz
zaklinanie deszczu,na nic zawracanie nurtu rzeki kijem.Vive jest Mistrzem Polski bezdyskusyjnie kolejny raz.