Gorzki debiut Piotra Przybeckiego. Polacy przegrali ze Szwedami

WP SportoweFakty / SZYMON ŁABIŃSKI
WP SportoweFakty / SZYMON ŁABIŃSKI

Od sześciobramkowej porażki rozpoczął pracę z reprezentacją Polski piłkarzy ręcznych Piotr Przybecki. Kadra bez gwiazd z dawnych lat przegrała ze Szwecją 27:33 w pierwszym meczu turnieju Gjensidige Cup w Norwegii. W piątek spotkanie z Islandią.

Przybecki do Elverum, gdzie rozgrywany jest turniej, zabrał zupełnie nową reprezentację. Taka była konieczność, bo gdy kilkanaście dni temu objął zespół po Tałancie Dujszebajewie, z gry w kadrze zrezygnowali ci najwięksi - Karol Bielecki, Krzysztof Lijewski i Michał Jurecki. Nowa drużyna, z siedmioma debiutantami i tylko dwoma graczami, którzy 10 miesięcy temu walczyli o medale w Rio, otworzyła nową erę w dziejach polskiego szczypiorniaka. Zaczęła od porażki.

Przez cały mecz Polacy szukali swojego stylu. Grali nierówno, zwłaszcza w pierwszej połowie, w której jedyny dobry fragment zanotowali między 10. a 18. minutą. Mecz od startu kontrolowali rywale, którzy choć do Norwegii przysłali tylko siedmiu graczy pierwszej kadry, to po 30 minutach i tak wygrywali 16:10.

Polakom do wspomnianej 18. minuty wynik trzymał Piotr Chrapkowski. 29-letni rozgrywający w kadrze Dujszebajewa był tylko obrońcą. W czwartek Przybecki posłał go też do ataku, a ten w kwadrans rzucił cztery bramki. To właśnie jego gole pozwoliły podgonić rywali ze stanu 2:5 na 6:6.

Chwilę po tym skończył się jednak dobry okres gry Polaków w pierwszej połowie. Od stanu 7:7 gracze Przybeckiego razili nieskutecznością lub w ogóle kończyli akcje bez rzutów. Tych przed przerwą oddali aż 11 mniej od rywali. Szwedzi zaś powoli budowali przewagę i w drugiej połowie prowadzili już ośmioma trafieniami.

Wynik Polacy podgonili dopiero w końcówce, na chwilę zbliżając się do rywali na dystans pięciu goli. Trafiali debiutujący Jan Czuwara, Adrian Kondratiuk i Łukasz Rogulski, a przy egzekucji karnych nie mylił się Michał Potoczny. To jednak wystarczyło tylko na to, by przegrać sześcioma bramkami.

W piątek kadra zagra z Islandią, która wieczorem przegrała z Norwegami 30:36. Dwa dni później Polacy zmierzą się jeszcze z gospodarzami, a następnie wylecą do Serbii, gdzie 14 czerwca zagrają w eliminacjach mistrzostw Europy. Szanse na wyjazd na Euro mają już tylko matematyczne.

Gjensidige Cup, Elverum:

Polska - Szwecja 27:33 (10:16)

Polska: Kornecki, Malcher, Morawski - Krajewski 1, Sićko, Walczak 2, Łangowski 2, Genda, Czuwara 2, Szpera, Potoczny 4 (3/3), Moryto 2, Daszek 1, Kondratiuk 2, Bąk, Przybylski 4, Rogulski 1, Chrapkowski 6
Karne: 3/3
Kary: 6 min. (Łangowski, Genda, Kondratiuk - po 2 min.)

Szwecja: Thulin, Frisk - Morsten 2, Bergendahl 5, Frend-Oefors 2, Tollbring 2 (1/1), Jeppsson 2, Pujol 2, Stenmalm 1, Dahlin, Olsson 4, Persson, Jildenbaeck 6, Lagergren 2, Flodman 3 (2/2), Claar 2
Karne: 3/3
Karne: 6 min. (Dahlin, Olsson, Bergendahl - po 2 min.)

Norwegia - Islandia 36:30 (19:15)
Najwięcej bramek: dla Norwegii - Sander Sagosen, Espen Lie Hansen, Magnus Joendal, Magnus Sondena - po 5; dla Islandii - Olafur Magnusson 8, Olafur Gudmundsson 6

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Magiczna akcja a la Zidane

Komentarze (75)
Maag
9.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam identyczne zdanie. Sićko nie ma gdzie grać, a w sytuacji ewentualnie nowego regulaminu grać przecież może ktoś z Vive II. Nota bene, w Vive II poza Bisem i Bulskim, to nikogo w pierwszym ze Czytaj całość
avatar
handball Wybrzeże
9.06.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Mariusz masz racje. Ostatni nasz sukces mlodziezowy mial miejsce na MMS w Bahrajnie, gdzie 6 miejsce zajela ekipa z rocznikow 88-89 z Chrapkiem, Lopezem, Orzechem, Mankiem i Wyszem na czele. W Czytaj całość
avatar
into the vortex
9.06.2017
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Podpisuję się pod tym co pisał Mariusz7. Jakiś czas temu użytkownik Viran robił na SF podsumowanie MŚ we Francji na swoim blogu i tam konkretnie wymieniał kilka nazwisk zawodników, którzy błysz Czytaj całość
Maag
9.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
...taki cytat w kontekście reprezentacji:
"Patryk Walczak, kołowy Vive Tauron Kielce i reprezentacji Polski, w przyszłym sezonie może zostać wypożyczony do innego klubu. Do pierwszej drużyny do
Czytaj całość
avatar
hanna
9.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Należało napisać 'tylko 6 bramek różnicy' a nie 'rozbici'. Życzę im powodzenia i niech się zgrywają:)