Bartosz Konitz odchodzi z Pogoni. Zagra w Niemczech

większość poprzedniego pobytu w Szczecinie, gdy był liderem drużyny. I tak niełatwo będzie go zastąpić, tak samo jak Brunę, Kniaziewa. To może rzeczywiście nie być koniec odejść i nie pierwszy raz młodzi zawodnicy będą musieli ratować drużynę z Pomorza, ale pierwszy raz na taką skalę.

wrażenie, że problem leży po stronie działaczy. W jedynym jak dotąd wywiadzie, Pan Prezes powiedział, iż przez rok nie znalazł sponsorów bo zespół grał słabo!!! A to, że w ogóle zespół grał i dokończył sezon (za co olbrzymi szacunek), - to wtajemniczeni wiedzą. Tegoroczne odejścia nie są przypadkowe. Od słów Pana Białego, że trzeba zrobić krok w tył aby zrobić dwa do przodu minęło chyba cztery lata, a my wciąż się cofamy. Mam wiele sympatii dla Panów Białych, bo odbudowali ręczną w Szczecinie, ale chyba coś się wypaliło i może należałoby znaleźć dyrektora sportowego czy jak go zwał, z prawdziwego zdarzenia i niech przysłowiowo gania po kraju i szuka pieniędzy, bo w innym przypadku nie będzie komu nawet pogasić świateł...