El. ME 2018. Klęska Rosjan, nie zagrają na mistrzostwach!

Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017 / Na zdjęciu: Dmitrij Żytnikow w barwach reprezentacji Rosji
Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017 / Na zdjęciu: Dmitrij Żytnikow w barwach reprezentacji Rosji

Remis 27:27 z Czarnogórą pozbawił Rosjan awansu do mistrzostw Europy 2018. Na chorwackich parkietach wystąpi reprezentacja z Bałkanów. Dla zawodników ze wschodu to katastrofa - do tej pory zagrali na wszystkich turniejach o mistrzostwo Europy.

Sborna stała nad przepaścią. Każdy inny wynik niż zwycięstwo eliminował Rosjan z ME 2018. Pomimo znakomitej pierwszej połowy w meczu z Czarnogórą, Dmitrij Żytnikow i koledzy obejrzą czempionat w telewizji.

Nic nie zapowiadało sportowego dramatu. Rosjanie byli przed przerwą niebywale skuteczni. Pomylili się zaledwie 5 razy na 21 rzutów! Nic zatem dziwnego, że do szatni zeszli z prowadzeniem 16:11. Do tego rywale nie utrudniali im przesadnie zadania. Czarnogórcy nie mogli wstrzelić się w rosyjską bramkę.

Wszystko zmieniło się w drugiej części. Celownik, zwłaszcza w końcówce, lepiej ustawił Vuko Borozan, choć i jemu przydarzały się wpadki. Wsparł go nieomylny Milos Bożović (6/6). Gracze Sbornej mieli nietęgi miny, gdy tracili prowadzenie. Na trzy minuty przed końcem na rosyjskim pokładzie pojawił się ogień. Czarnogórcy remisowali 26:26, w dodatku byli na fali.

30 sekund przed syreną Dmitrij Torgowanow wiedział już, że nie poprowadzi zespołu na mistrzostwach. Bramka Nemanji Grbovicia dała Czarnogórcom 27. trafienie. Rosjan stać było jedynie na doprowadzenie do remisu, który nic im nie dał. Po raz pierwszy w 24-letniej historii mistrzostw Europy zabraknie ich na turnieju.

Humory poprawili sobie natomiast Szwedzi. Po słabej grze i porażce z Czarnogórą, Trzy Korony rozbiły Słowaków 31:17. Brylowali skrzydłowi, Jerry Tollbring i niezawodny w ostatnich miesiącach Niclas Ekberg.

ZOBACZ WIDEO: Ekstremalny wyścig z udziałem Polaka. "Ścigając się nad Alpami, przekraczamy własne bariery"

El. ME 2018 (6. kolejka):

Rosja - Czarnogóra 27:27 (16:11)
Najwięcej bramek: dla Rosji - Dmitrij Kisielew, Dmitrij Kowaliow - po 6, Dmitrij Żytnikow, Aleksandr Szkurinskij - po 4; dla Czarnogóry - Vuko Borozan 7, Milos Bożović, Milos Vujović - po 6

Szwecja - Słowacja 31:17 (14:7)
Najwięcej bramek: dla Szwecji - Jerry Tollbring, Niclas Ekberg - po 5, Simon Jeppsson, Albin Lagergren, Mattias Zachrisson - po 4; dla Słowacji - Patrik Hruscak 4, Vladimir Guzy, Jakub Mikita - po 4

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1. Szwecja 6 5 0 1 166:125 10
2. Czarnogóra 6 2 3 1 158:168 7
3. Rosja 6 1 3 2 149:160 5
4. Słowacja 6 0 2 4 146:166 2
Komentarze (6)
avatar
Grieg
17.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro przegrywamy eliminacje w takim towarzystwie, to nie zaszkodziłoby wyprzedzić Rumunów w tabeli wygrywając z nimi 6, aby uniknąć Rosjan jako potencjalnego przeciwnika w pierwszej fazie kwa Czytaj całość
avatar
MS_
17.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jakby ktoś mi powiedział jakiś rok temu (znając już grupy), że Polska i Rosja nie zakwalifikują się na ME, to mimo wszystko bym przecierał oczy ze zdumienia. Jeszcze jutro może odpaść Islandia Czytaj całość
avatar
vanhorne
17.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
rosja juz od dawna nie nalezy do swiatowej czolowki i jest nizej notowana nie tylko of szwedow ale tez of czarnogorcow wiec to zadna sensacja, choc oczywiscie zal ze me bede bez rosji i polski 
avatar
Grzymisław
17.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Bardzo szkoda Rosjan. Mieli pewną przewagę, ale po przerwie wszystko się zacięło. I znów ta Czarnogóra wchodzi na mistrzostwa... Zamiast niepewnych, ale zawsze trzymających poziom, Rosjan pojed Czytaj całość