Szczypiorniści Wybrzeża Gdańsk w ubiegłym sezonie swoją postawą zaskoczyli wielu ekspertów. Teraz zespołowi może być łatwiej. - Wielu z nas ma większe doświadczenie i myślę, że będziemy podobnym zespołem, jak w ubiegłym sezonie. Drużyną walczącą i sprawiającą duże problemy przeciwnikom - powiedział Łukasz Rogulski.
Od kilku sezonów, obrotowy Wybrzeża jest najstarszym i najbardziej doświadczonym zawodnikiem na tej pozycji. Młodsi koledzy często w wywiadach podkreślają, że dużo się od niego uczą. Czy czuje się wobec tego jak mentor? - Ja nie jestem mentorem, bo nim może być Marcin Lijewski, Damian Wleklak bądź Sebastian Suchowicz. Chętnie pomagam młodszym zawodnikom i nie mam z tym problemów. Pobieram nauki z każdego kolejnego meczu w lidze - stwierdził kapitan gdańskiego klubu.
Po poprzednim, dobrym sezonie, Rogulskim zainteresowały się inne kluby. Najgłośniej mówiło się o możliwości jego odejścia do Azotów Puławy. - Nadal mam ważny kontrakt z Wybrzeżem Gdańsk. W sprawie mojego ewentualnego odejścia i tego, dlaczego nie doszło do skutku, trzeba rozmawiać z zainteresowanym klubem - uciął szczypiornista.
Zawodnik w ostatnim czasie zaczął budować swoją pozycję w reprezentacji Polski. - Jak tylko dostanę szansę, zrobię wszystko, żeby moja gra wpłynęła jak najkorzystniej na grę reprezentacji - powiedział. - Każdy z nas ma w sobie jakieś rezerwy i zawsze da się wykrzesać więcej. Moje podejście nadal jest takie samo. To dyscyplina którą kocham i uprawiam ją z wielką przyjemnością. Chcę każdego dnia być lepszy i jak najbardziej wykorzystać rezerwy, które we mnie drzemią - podsumował Łukasz Rogulski.
ZOBACZ WIDEO Rhein-Neckar Löwen z pierwszym trofeum sezonie! Superpuchar dla Lwów!