Wynik spotkania otworzyła z rzutu karnego Paulina Marszałek, ale chwilę później było 1:1 po trafieniu Magdaleny Drażyk. Przez całą pierwszą połowę rezultat oscylował wokół remisu, a żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie większej przewagi niż dwie bramki. Częściej prowadziła Piotrcovia, ale za każdym razem przyjezdne niwelowały różnicę bramkową i do szatni obie drużyny zeszły przy remisie 14:14.
Druga połowa to już jednostronne widowisko. Piotrkowianki zaczęły grać lepiej w obronie, a w ataku były momentami nie do zatrzymania. Prym wiodła najbardziej doświadczona zawodniczka Piotrcovii, 37-letnia Agata Wypych. Była reprezentantka Polski solidnie przepracowała okres przygotowawczy i z pewnością będzie kluczową postacią w drużynie Rafała Przybylskiego. Wypych rzuciła aż dziesięć bramek (w tym trzy z karnych) zaskakując bramkarki z Chorzowa niesygnalizowanymi rzutami. Z tego piotrkowska rozgrywająca zawsze zresztą słynęła.
- Koncentrujemy się już na meczu z Jelenią Górą. Tam również jedziemy po punkty. Zagrałyśmy dziś bardzo dobrą drugą połowę i efektem jest nasza wygrana - przyznała po spotkaniu piotrkowska snajperka.
Trzeba dodać, że Piotrcovia musiała radzić sobie w tym spotkaniu bez Moniki Kopertowskiej i Pauliny Marszałek. Ta druga weszła tylko na rzut karny. Obserwator zawodów zakwestionował stabilizatory jakie obie zawodniczki zakładają na kontuzjowane wcześniej kolana (zerwanie więzadła krzyżowe). Jego zdaniem niedopuszczalne są metalowe elementy. Mimo protestów ze strony Piotrcovii obie szczypiornistki oglądały mecz z ławki rezerwowych.
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski - KPR Ruch Chorzów 32:22 (14:14)
MKS Piotrcovia: Opelt, Sarnecka - Kucharska 5, Matyja 4, Klonowska, Marszałek 1/1, Wypych 10/3, Wasilewska 5, Cygan, Ivanović 3, Belmas 4, Dronzikowska
Rzuty karne: 4/5
Kary: 6 min (Kucharska, Wasilewska i Ivanović - po 2 min.)
KPR: Jaśkiewicz, Kuszka, Kajumowa - Mrozek 1, Jasinowska 3, Magdalena Drażyk 6, Masłowska 2, Lesik 4, Piotrkowska, Agnieszka Drażyk 1, Doktorczyk 1, Rodak, Nimsz, Kiel, Lipok, Stokowiec 4
Rzuty karne: 0/2
Kary: 12 min (Masłowska - 4 min., Mrozek, Lesik, Rodak i Kiel - po 2 min.)
Sędziowały: Urszula Lesiak, Małgorzata Lidacka (Kraków)
Widzów: 300
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: bomba Adamuszka. Na takie gole warto było czekać