Szwajcaria: niespodzianka w meczu Kadetten. Michał Szyba nie grał

W drugiej kolejce w szwajcarskiej lidze piłki ręcznej Kadetten Schaffhausen nie odniosło zwycięstwa. Podzieliło się punktami z HSC Suhr Aarau. Michał Szyba nie zagrał w tym meczu ani minuty.

Krzysztof Kempski
Krzysztof Kempski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski

Dla ekipy Michała Szyby to było dopiero drugie spotkanie w szwajcarskich rozgrywkach piłki ręcznej (NLA). Obrońca tytułu do meczu z ekipą z Aarau przystępował z piątej lokaty i był w tej konfrontacji faworytem. To on jednak w końcówce zawodów musiał gonić rywala.

Przez pierwsze minuty trwała zacięta walka. Oba zespoły szły cios za cios. Znów kapitalną skuteczność zachowywał Gabor Csaszar. Miał też solidne wsparcie, które udzielił mu Christoffer Braennberger. Kolejny fragment meczu gospodarze już wyraźnie zdominowali. Przez blisko 9 minut stracili tylko dwie bramki, sami zaś zyskali aż siedem.

Gdy do przerwy tablica świetlna wskazała stan 15:11, wydawało się, że Kadetten nic nie grozi. Tym bardziej, że ich gra mogła cieszyć kibiców. Nic bardziej mylnego. Milan Skvaril podniósł swoich kolegów. Może nie był bezbłędny, ale 10 celnych rzutów na 15 prób i tak musi robić wrażenie. To za jego sprawą mecz się odwrócił.

Świetne zawody rozgrywał także Tim Aufdenblatten. Jeszcze na 8 minut przed końcem było 25:23. W końcówce remis miejscowym uratował Andrija Pendić. Ani minuty na parkiecie nie zaliczył tym razem Michał Szyba. Po podziale punktów Kadetten awansował na 4. lokatę. Następnym rywalem będzie Pfadi Winterthur.

Liga szwajcarska, 2. kolejka:

Kadetten Schaffhausen - HSC Suhr Aarau 27:27 (15:11)
Najwięcej bramek: dla Kadetten - Gabor Csaszar 7, Christoffer Braennberger 5, Dimitrij Kuettel 4, dla HSC Suhr - Milan Skvaril 10, Tim Aufdenblatten 9.

ZOBACZ WIDEO Znakomity nokaut! Ten cios dokonał dzieła zniszczenia
Czy Kadetten zdoła obronić w tym sezonie tytuł mistrzowski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×