PGNiG Superliga: powrót z zaświatów. NMC Górnik Zabrze liderem rozgrywek

Materiały prasowe / MMTS KWIDZYN / MIROSŁAW WIŚNIEWSKI / NMC Górnik Zabrze
Materiały prasowe / MMTS KWIDZYN / MIROSŁAW WIŚNIEWSKI / NMC Górnik Zabrze

NMC Górnik Zabrze wrócił z dalekiej podróży, odrobił cztery bramki straty i pokonał Chrobrego Głogów. Drużyna Rastislava Trtika ma na swoim koncie już 12 punktów i prowadzi w swojej grupie.

Górnik znakomicie zaczął sezon. Zwycięstwo na gorącym terenie w Kwidzynie i wyszarpane punkty w Gdyni dały zabrzanom prowadzenie w tabeli Superligi. Po raz trzeci z rzędu zespół trenera Trtika zmierzył się z rywalem z własnej grupy. Stawką były więc aż cztery oczka.

Na parkiecie od pierwszych minut rozgorzała zacięta walka. Chrobry znalazł sposób na wysuniętą obronę Górnika, choć z czasem harujący Rafał Gliński sprawiał rywalom mnóstwo problemów. Gospodarze mieli swoje szanse, ale między słupkami dobre zawody rozgrywał Rafał Stachera.

Szkoleniowiec zabrzan szukał optymalnego ustawienia zespołu i na początku drugiej części wydawało się, że Czech znalazł odpowiednich wykonawców. Jurij Gromyko wyprowadził swój zespół na prowadzenie 15:14. Wtedy Górnikowi przydarzył się bardzo kosztowny przestój, który o mało nie doprowadził do porażki.

W barwach Chrobrego znakomite zawody rozgrywał Damian Krzysztofik, we znaki dali się też rozgrywający Tomasz Klinger i Adam Babicz. Zespół z Dolnego Śląska rzucił pięć bramek z rzędu i zmierzał po pewne zwycięstwo (21:17).

Na własnym parkiecie Górnik nie oddaje jednak punktów bez walki. Po dwa trafienia zaliczyli Bartłomiej Tomczak i Gliński. Ten drugi po chwili dołożył trzeciego gola i razem z Aleksandrem Tatarincewem w największych stopniu przyczynił się do zwycięstwa 28:26. Chrobrego próbował jeszcze poderwać Wiktor Kubała. Bezskutecznie. Zabrzanie z kompletem punktów prowadzą w tabeli grupy granatowej.

PGNiG Superliga (3. kolejka):

NMC Górnik Zabrze - Chrobry Głogów 28:26 (11:12)

NMC Górnik: Galia, Kornecki - Gluch 1, Daćko 4 (1/2), Tomczak 7 (1/1), Gromyko 1, Sluijters 4 (0/1), Buszkow 1, Tatarincew 6 (0/1), Gliński 3, Adamuszek 1
Karne: 2/5
Kary: 2 min. (Daćko - 2 min.)

Chrobry: Stachera, Kapela - Płócienniczak, Światała, Klinger 5, Babicz 4 (2/3), Gujski, Tylutki, Biegaj 4, Bartczak 4 (1/2), Krzysztofik 5, Kubała 2, Rydz 2
Karne: 3/5
Kary: 8 min. (Tylutki - 4 min., Płocienniczak, Rydz - po 2 min.)

Sędziowali: Mariusz Marciniak oraz Piotr Radziszewski (Wolsztyn)
Delegat ZPRP: Marek Góralczyk (Chorzów)
Widzów: 900

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga. Jacek Będzikowski: Zabrakło paliwa. Z pustego i Salomon nie naleje

Komentarze (5)
avatar
Jacek Kacprzak
18.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przepraszam, pomyliłem dyscypliny, ale myślę, że fani piłkarzy Górnika zgodzą się ze mną, A tak nawiasem mówiąc, to szczypiornistom tego klubu daleko do Vive i Wisły Ploćk 
avatar
Jacek Kacprzak
18.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyżby wracał dawny Górnik? Jeśli tak, to tylko się cieszyć, bo wielu kibiców, tych starszych, z rozrzewnieniem wspomina czasy, gdy Górnik z Lubańskim, Pohlem, Szołtysikiem, Lentnerem i innymi Czytaj całość
pafcio
18.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pan redaktor zapomniał przy karach dla Zabrza dopisać czerwoną kartkę dla Gromyki ... 
avatar
Grzymisław
17.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Problematyczne zwycięstwo, ale jest kolejny sukces Górnika. Chrobry był naprawdę blisko. Zauważyłem, że bardzo wiele na początku sezonu Superligi mamy takich spotkań, gdzie faworyt dopiero w os Czytaj całość
avatar
tori
17.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uff słaby mecz Górnika szczególnie w ataku, skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Na szczęście w końcówce chłopaki wzięli się do roboty i jest zwycięstwo.