[tag=2177]
Bartłomiej Jaszka[/tag] na parkiecie zameldował się w ostatnim kwadransie rywalizacji. Wejście doświadczonego rozgrywającego dodało MKS Zagłębiu Lubin pewności siebie i pozwoliło dojść MMTS Kwidzyn w 57. minucie na jedną bramkę.
Podczas jednej z akcji grający trener dolnośląskiego klubu upadł na parkiet i potrzebował pomocy medyków. Playmaker opuścił boisko, a tuż po zakończeniu spotkania został przewieziony do miejscowego szpitala.
Więcej o stanie zdrowia nowego szkoleniowca Miedziowych będzie można powiedzieć w poniedziałek. Bartłomiej Jaszka przejdzie przez szereg szczegółowych badań, w tym także rezonans magnetyczny.
Trener ma szczęście w nieszczęściu, ponieważ kontuzja nie dotyczy mocno wyeksploatowanego prawego barku, z którym miał w przeszłości bardzo duże problemy.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga. Azoty Puławy rozstrzelały Meble Wójcika Elbląg. Zobacz skrót