W 5. minucie goście prowadzili 3:1. Piotrkowianin otrząsnął się z tej początkowej przewagi rywala i w 12. minucie, po trafieniu Romana Pożarka, było 5:4. Zagłębie nie dawało jednak za wygraną. Przyjezdni prowadzili otwartą grę i dotrzymywali kroku piotrkowskiej drużynie. Tuż przed przerwą po raz kolejny do bramki rywala trafił Marcin Tórz i do szatni piotrkowski zespół zszedł z prowadzeniem 16:14.
Po kwadransie gry w drugiej połowie było 22:21 i wydawało się, że piotrkowskich kibiców czeka nerwowa dogrywka. Tak się jednak nie stało. Świetna gra Marcina Schodowskiego pozwoliła zbudować bezpieczną przewagę. Bardzo ważne bramki rzucili: Adam Pacześny, Stanisław Makowiejew i efektownym rzutem ze skrzydła Sebastian Iskra. Rozluźnienie w końcówce wykorzystali goście, którzy zniwelowali straty do trzech trafień. Piotrkowianin wygrał ostatecznie 29:26 (16:14).
- Powoli robi się z naszego boiska twierdza Piotrków. Dwa najbliższe spotkania gramy również u siebie i postaramy się wywalczyć kolejne punkty. Dzisiaj mecz ułożył się po naszej myśli, w końcówce zbudowaliśmy sobie dość wysoką przewagę. Musimy potrenować rzuty karne, ale rywalom one też dziś nie wychodziły - powiedział po spotkaniu Marcin Schodowski.
Piotrkowianin – Zagłębie Lubin 29:26 (16:14)
Piotrkowianin: Schodowski, Procho – Mróz 5, Woynowski, Iskra 1, Góralski 4/1, Surosz 1, Andeou, Pożarek 1, Makowiejew 7/1, Tórz 6, Pacześny 4/1, Rutkowski
Rzuty karne: 3/7
Kary: 8 min (Surosz, Pożarek, Makowiejew, Rutkowski)
Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz – Stankiewicz 3, Przysiek 3, Kuźdeba 3, Mrozowicz, Pawlaczyk, Gębala 2, Szymyślik 2, Czuwara 5, Pietruszko 1, Moryto 5, Dawydzik, da Silva Mollino 2
Rzuty karne: 5/9
Kary: 4 min (Dawydzik, Pietruszko)
Sędziowali: Cezary Figarski, Dariusz Żak (obaj Radom). Widzów: 600
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Moryto w PGE Vive Kielce. "Nie ma mowy o wypożyczeniu"
Wiadomo może co z barkiem Jaszki? Czytaj całość