Puchar EHF: KPR Gwardia Opole ograła RD Koper i przybliżyła się do fazy grupowej

WP SportoweFakty / ANNA DEMBIŃSKA / Na zdjęciu: piłkarze ręczni KPR-u Gwardii Opole
WP SportoweFakty / ANNA DEMBIŃSKA / Na zdjęciu: piłkarze ręczni KPR-u Gwardii Opole

KPR Gwardia Opole pokonała RD Koper 2013 30:25 w pierwszym meczu 3. rundy eliminacji Pucharu EHF. Tym samym jest w korzystnym położeniu przed przyszłotygodniowym rewanżem w Słowenii.

Kluczem do końcowego sukcesu polskiego zespołu okazała się konsekwentna gra od pierwszej minuty. Gwardziści przystąpili do rywalizacji zupełnie bez kompleksów i przed przerwą to oni dyktowali warunki rywalizacji. Na kontrolę boiskowych wydarzeń pozwalała im doskonała dyspozycja Adama Malchera, który regularnie zatrzymywał kolejne rzuty gości.

Opolanie nie tylko jednak dobrze się bronili, ale i imponowali wszechstronnością w ofensywie. Nie było w ich szeregach jednego wyraźnego lidera. Ciężar zdobywania goli rozkładał się na kilka zawodników.

Bardzo dobre wrażenie sprawiali między innymi Kamil Mokrzki, Mateusz Jankowski i Maciej Zarzycki. Ten ostatni regularnie dawał się rywalom we znaki w ostatnich dziesięciu minutach gry przed przerwą. Dzięki jego licznym trafieniom, Gwardia wygrywała na półmetku 17:12.

Potem doświadczyła kryzysu i w 40. minucie niemal roztrwoniła całą przewagę. Prowadziła wówczas jedynie 19:18, ponieważ gracze z Kopru zaczęli ją regularnie punktować rzutami z drugiej linii. Gospodarze potrafili jednak przebudzić się w odpowiednim momencie.

Z każdą kolejną minutą odzyskiwali inicjatywę. W kluczowych momentach rywalizacji swoją bardzo wysoką w ostatnim czasie formę potwierdził natomiast prawoskrzydłowy Patryk Mauer.

Trafiał on przede wszystkim z karnych, ale czynił to ze stuprocentową skutecznością. A że Gwardia miała ich naprawdę dużo, bramki 19-letniego szczypiornisty były na wagę wygranej 30:25. Postawiła ona polską ekipę w dobrej sytuacji przed rewanżem w Koprze, który odbędzie się 25 listopada.

KPR Gwardia Opole - RD Koper 2013 30:25 (17:12)

Gwardia: Malcher, Zembrzycki - Mauer 9, Jankowski 5, Mokrzki 5, Dementiew 4, Zarzycki 4, Lemaniak 1, Morawski 1, Siwak 1, Klimków, Tarcijonas.
Karne: 6/6
Kary: 10 min. (Jankowski - 4 min., Mokrzki, Morawski, Tarcijonas - po 2 min.)

Koper: Vran, Kocjancic - Bratković 7 (6/7), Krecić 4, Vlah 4, Dolenc 3, Grzentic 2, Smolnik 2, Moljk 1, Planinc 1, Sokolic 1, Gucek, Matijasević, Nikolić, Rapotec.
Karne: 6/7.
Kary: 8 min. (Bratković, Gucek, Moljk, Sokolić - po 2 min.)

Sędziowie: Eshref Beqiri, Ilir Krasniqi (Kosowo).
Widzów: 3000.

ZOBACZ WIDEO: Dramatyczny debiut Polaka w IO. "Traciłem świadomość i nie wiedziałem, gdzie jestem"

Komentarze (11)
avatar
nafciarz_zks
20.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Serdeczne gratulacje dla Gwardii ! Świetna robota Panowie :) Słoweńcy potrafią grać w piłkę o czym przekonała się kiedyś nasza Wisła. Powodzenia i awansu życzę! 
avatar
Grzymisław
19.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawa dla Gwardii. O ile przewaga 5-bramkowa nie gwarantuje w żadnym wypadku awansu, to potwierdza, że opolanie dobrze trafili, mogą wygrać dwumecz i co najważniejsze - chcą awansować do fazy g Czytaj całość
avatar
Zawisza Czarny1411
18.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratulacje, 5 bramek zaliczki na rewanż to sporo, ale mogło być jeszcze więcej gdyby nie słabe wejście w drugą połowę. Błędem było wyjście na drugą połowę z Patrykiem Mauerem na ławce, bo główn Czytaj całość
avatar
Czarcik
18.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratulacje z Kielc! Tylko tak dalej. Można to gdzieś obejrzeć w necie - powtórkę oczywiście? 
avatar
Cbc
18.11.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Piękne zwycięstwo Gwardii. Brawo dla trenerów, bo pomimo braku lewej ręki na rozegraniu, Gwardia grała mądrze w ataku i pokazywała wiele wariantów taktycznych. Świetna była rownież gra w obroni Czytaj całość