Olbrzymi pech Adriana Kondratiuka! Miał pełnić główną rolę w reprezentacji, złamał palec

WP SportoweFakty / Grzesiek Jędrzejewski / Adrian Kondratiuk
WP SportoweFakty / Grzesiek Jędrzejewski / Adrian Kondratiuk

Panuje epidemia wśród środkowych kandydujących do gry w reprezentacji Polski. Kolejnym pechowcem jest Adrian Kondratiuk, któremu Piotr Przybecki chciał dać szansę podczas zgrupowania w Gdańsku.

Początkowo wydawało się, że pierwszym środkowym rozgrywającym podczas zbliżających się turniejów będzie Michał Potoczny, jednak przez uraz w ogóle nie przyjechał do Gdańska. Wobec tego wielką szansę miał otrzymać Adrian Kondratiuk. Byłaby to dla niego wielka sprawa, bo z miastem, w którym odbędzie się turniej 4 Nations Cup jest mocno związany. W 2009 roku rozpoczął grę w SMS-ie ZPRP, a od 2012 roku, tuż po ukończeniu liceum, występuje w Wybrzeżu.

Selekcjoner Piotr Przybecki mocno żałuje tego co przytrafiło się środkowemu. Nie tylko nie zagra w 4 Nations Cup, ale również nie wystąpi w eliminacjach do mistrzostw świata, które odbędą się w Portugalii. - Rozmawiałem z lekarzem i to zbyt duże ryzyko. Złamał palec w ręce rzucającej, stało się to w niedzielę i niezwykle tego żałuję. To świeża sytuacja - powiedział trener reprezentacji.

Adrian Kondratiuk miał w Gdańsku grać pierwszoplanową rolę na newralgicznej pozycji. - Chciałem, żeby Adrian Kondratiuk przy nieobecności Michała Potocznego pełnił główną rolę na tej pozycji, ale złamanie palca go wyklucza. Jest zawodnikiem Wybrzeża, więc grałby u siebie, przed własną publicznością. Jest w wysokiej formie i sam się o tym doskonale przekonałem, jak go widziałem gdy graliśmy z gdańszczanami - przypomniał Przybecki.

Teraz sztab szkoleniowy kadry musi wprowadzić plan C, albo nawet plan D w kontekście środka rozegrania. - Debiutantem jest Stanisław Makowiejew, który będzie rzucony na głęboką wodę. Musimy więc szukać kolejnych alternatyw. W pewnych układach mogą tam zagrać Przemek Krajewski i Michał Daszek. To wyjścia polubowne, których próbowałem już w klubie. Postaramy się większą liczbą zawodników zapełnić tę lukę - podsumował Piotr Przybecki.

ZOBACZ WIDEO: Trzynaste trofeum Kamila Syprzaka w barwach Barcelony!

Komentarze (22)
avatar
into the vortex
20.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Handball Wybrzeże słusznie przytacza tu Gieraka, swoją drogą dziwne, że tak łatwo go pominięto. Łukasz też nie jest chyba klasycznym środkowym, ale na ten moment w tej kadrze powinien być. Pods Czytaj całość
avatar
murator
19.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Adamski może...? 
avatar
wszokujestem
19.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak by nie patrzeć pech na całego, chociaż czy np taki Masłowski nie jest w jakimś stopniu doświadczonym grajkiem? Na paru zgrupowaniach kadry był. Wiadomo nie zawsze mu wychodziło, ale może i Czytaj całość
avatar
handball Wybrzeże
19.12.2017
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Jak dla mnie na dziś najlepsi polscy środkowi w lidze to Pilitowski i Makowiejew ale ja dałbym jeszcze szansę Gierakowi. Jakby nie patrzeć, to przecież facet na co dzień gra w najlepszej lidze Czytaj całość
avatar
Cbc
19.12.2017
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Z tym Zarzyckim albo innymi propozycjami, nawet z I ligi, jak można było przeczytać pod innym artykułem, to znaczne nadużycie. Jest to obiecujący chłopak, ale nie jest nawet pierwszym wyborem n Czytaj całość