Derby Dolnego Śląska po raz kolejny pokazały, że przewaga własnego parkietu nie ma żadnego znaczenia. Jeleniogórzanki we wrześniu zdobyły Kobierzyce, a prowadzony przez trener Edytę Majdzińską KPR wziął rewanż i zwyciężył w sobotę w stolicy Karkonoszy.
Przewaga gości zaczęła uwidaczniać się już przed upływem dziesiątej minuty meczu. Ekipa spod Wrocławia zastosowała twardą, ruchliwą obronę z wykorzystaniem bloku, którą wymuszała na przeciwniczkach błędy. Gospodynie starcia nie mogły dojść do dogodnej pozycji rzutowej, ale takich problemów nie miały chociażby Anna Mączka czy Beata Skalska, które dość swobodnie poczynały sobie pod polem karnym przeciwniczek.
W budowaniu komfortowego dystansu pomogły również Magdalena Słota i błyskawicznie startująca do kontrataków Mariola Wiertelak. Po kolejnym trafieniu szybkiej skrzydłowej przewaga gości wzrosła do pięciu bramek. I mimo starań podopiecznych Michała Pastuszko, w drugim kwadransie znacząco nie stopniała.
Po zmianie stron wciąż lepiej radziły sobie wspierane głośnym dopingiem przyjezdne. KPR Gminy Kobierzyce opanował nerwy i w 52. minucie podwyższył prowadzenie za sprawą aktywnej Grażyny Janczak do ośmiu bramek. Pogodzone z porażką jeleniogórzanki nie były już w stanie w żaden sposób zagrozić rywalkom. Zabrakło skuteczności, przebojowości w ataku oraz agresji w defensywie.
KPR Jelenia Góra - KPR Gminy Kobierzyce 20:28 (14:17)
KPR Jelenia Góra: Filończuk, Wierzbicka, Kolasińska - Karwecka 1, Bielecka 1, Oreszczuk 2, A. Tomczyk 5, Kobzar 1, Załoga 3, Jasińska 1, Żukowska 3, M. Tomczyk 3, Konofał.
Karne: 2/3
Kary: 6 min.
KPR Kobierzyce: Słota - Jakubowska 2, Skalska 4, Mączka 2, Janczak 3, Wesołowska, Kaźmierska 2, Wiertelak 6, Charzyńska 3, Linkowska 1, Walczak, Dąbrowska 5, Michalak
Karne: 4/5
Kary: 10 min.
Sędziowie: Korneliusz Habierski - Grzegorz Skrobak (z Głogowa)
Widzów: 250
ZOBACZ WIDEO Napoli złamało rywala. Kwadrans Zielińskiego - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]