Meble Wójcik zdziesiątkowane po weekendzie w Mielcu. Uraz Kamila Netza

WP SportoweFakty / Anna Dembińska / Na zdjęciu: trener Jacek Będzikowski (Meble Wójcik Elbląg)
WP SportoweFakty / Anna Dembińska / Na zdjęciu: trener Jacek Będzikowski (Meble Wójcik Elbląg)

Kolejne kontuzje w zespole Mebli Wójcik Elbląg. Do niedzielnego meczu w Pucharze Polski trener Jacek Będzikowski zgłosił zaledwie 9 zawodników. W trakcie diagnostyki urazu kolana jest Kamil Netz.

Los chciał, że SPR Stal Mielec trafiła w 1/8 finału Pucharu Polski na Meble Wójcik Elbląg. Jako że spotkanie ligowe obu drużyn zaplanowano w okolicach terminu przeznaczonego na krajowy puchar, strony dogadały się i dzień po dniu zmierzyły się na parkiecie. Najpierw w ramach 26. kolejki PGNiG Superligi, potem w Pucharze Polski.

W pierwszym meczu wygrali mielczanie (26:23), choć Paweł Kiepulski wykręcił kapitalne statystyki między słupkami (10/21), z kolei Jakub Moryń rzucił dziewięć goli i po raz kolejny zgłosił akces do siódemki tej serii gier. W kolejnym boju Meblarzom było już bardzo trudno o sukces - trener Jacek Będzikowski wpisał do protokołu tylko siedmiu graczy z pola i dwóch bramkarzy. W Pucharze Polski (23:30) nie zagrali Kamil Netz, Marcin Miedziński i Piotr Adamczak, którzy odczuwali skutki sobotnich starć. Między słupki nie wszedł Kiepulski.

Ten pierwszy doznał urazu kolana. Lepiej wygląda stłuczone staw kolanowy Adamczaka i powinien wkrótce wrócić do treningów na pełnych obrotach.

Meblarzom po raz kolejny wypadki kluczowi szczypiorniści. Kilka miesięcy temu więzadła uszkodził też Jakub Olszewski. W 25. kolejce urazu kolana doznał Mikołaj Kupiec i nie wykurował się do czasu dwumeczu ze Stalą. W styczniu swój sezon zakończył kapitan Bartosz Janiszewski, który w styczniu musiał poddać się operacji barku.

Jak na tak wąską kadrę, elblążanie spisują się przyzwoicie. W ostatnich tygodniach pokonali faworyzowanych rywali - MMTS Kwidzyn, Zagłębie Lubin i Piotrkowianina. Szanse na rundę finałową są już zerowe, ale Meblarze próbują godnie pożegnać się z rozgrywkami i zatrzeć fatalne wrażenie po kilku miesiącach bez zwycięstwa.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Magik Dean Bombac! Takie gole możemy oglądać bez końca

Komentarze (0)