Łącznie na promocję poprzez sport, miasto Gdańsk wydało około 8 milionów złotych. Kwota, jaką wsparci zostali zawodnicy Wybrzeża Gdańsk jest piątą z najwyższych. Według naszych informacji, duże znaczenie miała tu frekwencja, a także medialność danej dyscypliny.
400 tysięcy złotych brutto od Gdańska, to solidny zastrzyk dla Wybrzeża. - Fakt, że władze miasta Gdańska od lat wspierają rozwój męskiej piłki ręcznej, to dla nas wielka nobilitacja. Z radością odnotowujemy, że z każdym rokiem wsparcie przybiera coraz większy wymiar finansowy - powiedział Serge Bosca, prezes Wybrzeże Gdańsk Handball S.A.
Zarówno gra w lidze, jak i rozwój poszczególnych zawodników - to cele klubu znad morza. - Promujemy miasto Gdańsk na parkietach całej Polski jako klub, ale również czynią to nasi zawodnicy, występujący w kadrach narodowych, zarówno na poziomie seniorskim, jak i juniorskim. Dokładamy starań aby widowiska sportowe, które organizujemy z każdym sezonem były pod każdym względem coraz atrakcyjniejsze - stwierdził Bosca.
- W piłce ręcznej mówi się, że jest się tak dobrym jak twój ostatni mecz, więc Wybrzeże jako kub dziękuje miastu Gdańsk nie tylko za wsparcie finansowe, ale też za najlepszych kibiców na świecie, którzy ostatnio swoim dopingiem sprawili, że podczas derbów Pomorza hala AWFiS eksplodowała - podsumował Bosca.
Aktualnie Wybrzeże Gdańsk z bilansem 11 zwycięstw i 15 porażek plasuje się na 5. miejscu w Grupie Pomarańczowej i dzięki 38 zdobytym punktom jest na dobrej drodze do gry w play-offach.
ZOBACZ WIDEO Cztery gole Syprzaka, Barcelona umacnia się na prowadzeniu Ligi ASOBAL