PGNiG Superliga kobiet: UKS PCM lepszy w meczu bramkarek

WP SportoweFakty / GRZEGORZ JĘDRZEJEWSKI / Na zdjęciu: Malwina Hartman
WP SportoweFakty / GRZEGORZ JĘDRZEJEWSKI / Na zdjęciu: Malwina Hartman

Bramkarki były bohaterkami starcia dwóch drużyn zamykających tabelę PGNiG Superligi kobiet. UKS PCM Kościerzyna ostatecznie zwyciężył z Koroną Handball Kielce 22:19 i zbliżył się do bezpiecznej strefy.

Przed meczem rozegranym w Wielkim Klinczu było jasne, że nie będzie to tylko i wyłącznie mecz o trzy punkty. Obie ekipy walczą w tym sezonie o utrzymanie i w ostatnich tygodniach zanotowały zwyżkę formy. Początek należał do UKS-u PCM, który po bramce Agnieszki Białek, w 9. minucie wyszedł na prowadzenie 5:2.

Wydawało się, że bardzo dobrze grające gospodynie będą utrzymywały bezpieczny dystans. Przy stanie 9:6, kielczanki bardzo szybko rzuciły jednak cztery bramki z rzędu i kiedy z karnego trafiła Priscila Dos Santos, wyszły na prowadzenie 10:9.

Przed przerwą jednak kolejny raz na prowadzenie wyszły szczypiornistki z Kaszub. Wracająca po urlopie macierzyńskim Dominika Brzezińska-Recław straciła tylko jedną bramkę w ciągu 10 minut, a w ataku mocno pomogli jej Malwina Hartman oraz Karolina Mokrzka. Ta ostatnia tylko przed przerwą trzy razy rzuciła celnie do bramki rywalek i I połowa zakończyła się trzybramkowym zwycięstwem UKS-u PCM.

Po zmianie stron zawodniczki obu drużyn miały duże problemy z rzucaniem bramek. Duża w tym zasługa bramkarek, zarówno Dominika Brzezińska-Recław, jak i Aleksandra Orowicz prezentowały się doskonale. Gdy w 42. minucie UKS PCM prowadził 17:13, cztery razy z rzędu trafiły kielczanki i mogły nawet wyjść na prowadzenie, ale karny nie wyszedł Dos Santos.

W kluczowym momencie spotkania, dwie zawodniczki z Kielc musiały zejść z boiska na dwie minuty. Gra w przewadze pomogła gospodyniom wyjść przed przerwą nawet na czterobramkowe prowadzenie, ostatecznie zwyciężając 22:19. Dzięki temu UKS PCM ma już tylko punkt straty do ekip z Chorzowa oraz z Jeleniej Góry.

UKS PCM Kościerzyna - Korona Handball Kielce 22:19 (14:11)

UKS PCM: Brzezińska-Recław, Liskowska - Hartman 8, Mokrzka 6, Białek 4, Sus 2, Rogożeńska 2 oraz Ziółkowska, Gędłek, Wójcik, Fesdorf, Krajewska.
Karne: 5/5.
Kary: 6 min. (Sus, Białek, Wójcik - po 2 min.).

Korona Handball: Orowicz, Chojnacka - Skowrońska 6, Dos Santos 5, Kędzior 3, Zimnicka 2, Więckowska 1, Syncerz 1 oraz Gliwińska, Czekala, Radzikowska.
Karne: 4/6.
Kary: 10 min. (Skowrońska 4 min., Czekala, Więckowska, Orowicz - po 2 min.).

Sędziowie: Rajkiewicz, Tarczykowski (Szczecin).
Delegat ZPRP: Ireneusz Cieśliński (Elblag).

Widzów: 150.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Sami nie wiemy na co nas stać

Komentarze (1)
avatar
zeus
30.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Fanzolisz redaktorze ze sie zbliżyły do bezpiecznej strefy, jak popatrze na tabele to teraz rozgrywki są o worek ziemniaków