Starcie gigantów - zapowiedź pierwszego finałowego meczu Ligi Mistrzyń Viborg HK - Györi Audi ETO KC

Viborg HK i Györi Audi ETO KC zagrają w finale Ligi Mistrzyń. Dla Dunek, które będą gospodyniami pierwszego spotkania, to już czwarty finał tych rozgrywek - mają na koncie jedno zwycięstwo. Węgierki debiutują w tej fazie. Szanse obu zespołów są wyrównane. O zwycięstwie zadecyduje więc dyspozycja dnia. Początek sobotniego meczu o godzinie 16.15.

W tym artykule dowiesz się o:

Viborg HK - Györi Audi ETO KC 09.05.2009r. godz. 16.15

Na ten finał czekają kibice w całej Europie. Na przeciw siebie staną bowiem drużyna, która w Lidze Mistrzyń występuje regularnie, trzykrotnie będąc w finale, w tym raz wygrywając - Viborg HK - oraz nowa siła w tych rozgrywkach - Györi Audi ETO. Dla Węgierek jest największy jak dotąd sukces w historii klubu. Dotychczas pięciokrotnie występowały w europejskich finałach - cztery razy w Pucharze EHF oraz raz w Pucharze Zdobywców Pucharów - jednak wszystkie one były przez nie przegrane. Co ciekawe w dwóch z nich przeciwnikiem Györi były właśnie Dunki. W sezonie 1998/1999 Węgierki przegrały na wyjeździe 21:28 by u siebie odrobić tylko trzy trafienia (24:21). Natomiast w finale w 2004 roku na wyjeździe było jeszcze gorzej bowiem uległy one aż 21:37, remisując w rewanżu 27:27. Teraz ma być inaczej. Zawodniczki gości pałają rządzą rewanżu. Na wyjeździe będzie im jednak bardzo ciężko uzyskać korzystny rezultat. W tym sezonie bowiem u siebie Viborg jest niepokonany a jedyną drużyną, której udało się z nim nie przegrać był C.S. Oltchim Rm. Valcea. Goście z kolei w obcych halach nie radzą sobie tak dobrze. W pierwszej fazie rozgrywek grupowych odniosły one komplet zwycięstw, jednak później było już trochę gorzej. Dlatego też faworytkami pierwszego meczu będą Dunki. Niezwykle interesującym aspektem tego spotkania będzie także pojedynek dwóch najlepszych snajperek obecnej edycji Ligi Mistrzyń - Grit Jurack z Viborga i Anity Görbicz z Györi. Pierwsza ma na koncie 105 bramek, natomiast druga 11 mniej. Ich gra może mieć ogromne znaczenie dla końcowego rezultatu. W sobotnim meczu powinny zwyciężyć gospodynie. Czy jednak tak się stanie, a jeśli tak to czy będzie to wystarczająca przewaga do wywalczenia Pucharu, nie wiadomo. Pewne jest, że to spotkanie będzie prawdziwą ucztą dla kibiców.

SKŁADY:

Viborg:

Bramkarki: Due Louise Bager, Haraldsen Lunde Katrine, Torp Maja Struntze.

Rozgrywające: Björndalen Ida, Haagensen Kamilla, Jurack Grit, Jurisic Olivera, Lunde Kristine, Pedersen Janne Neergaard, Popović Bojana, Skov Rikke Erhardsen, Zhai Chao.

Skrzydłowe: Aaen Gitte, Fisker Maria, Kovacsicz Monika, Mikkelsen Camilla Hornbeck, Mikkelsen Henriette Ronde, Reiche Nora, Varzaru Cristina Georgiana.

Kołowe: Althaus Anja, Nielsen Lene Lund, Smidt Karen Eeg.

Györi:

Bramkarki: Herr Orsolya, Oguntoye Viktoria, Palinger Katalin.

Rozgrywające: Bradeanu Aurelia, Deaki Dora, Görbicz Anita, Herr Anita, Hornyak Agnes, Karnik Szabina, Kovacsics Aniko, Rotis-Nagy Eeugenia Gabriela, Tomori Zsuzsanna.

Skrzydłowe: Mravikova Katarina, Szölösi Patricia, Verten Orsolya.

Kołowe: Horvath Bernadett, Mayer Szabina, Spiridon Simona.

Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane 16 maja.

Komentarze (0)