O rozmowach poinformował duński portal "bt.dk". Od stycznia temat powracał kilka razy, trener Ljubomir Vranjes osobiście rozmawiał z Mikkelem Hansenem, ale gwiazdor Paris Saint-Germain HB nie był zainteresowany ofertą. Telekom Veszprem wiązało nadzieje z rozgrywającym mistrzów Francji, bo Duńczyk do niedawna grał mniej niż zazwyczaj. Więcej minut dostawał Sander Sagosen, poza tym mistrz olimpijski z Rio pauzował z powodu urazu kolana.
- Słyszeliśmy pogłoski, że PSG jest gotów go sprzedać. Mikkel chce jednak zostać w Paryżu. W takim przypadku nic nie możemy zrobić. Nie negocjowaliśmy ceny, po prostu rozmowy nie zaszły tak daleko. - twierdzi Vranjes.
Kontrakt Hansena obowiązuje do 2022 roku i ewentualny transfer byłby jednym z najwyższych w historii piłki ręcznej. Veszprem musiałoby też zapewnić mu horrendalne zarobki - katarscy właściciele PSG przelewają na konto około milion euro rocznie. Plotki o zainteresowaniu Duńczykiem wracają co jakiś czas. W 2015 roku możliwość jego sprowadzenia sondowało ponoć THW Kiel.
Hansen jest jednym z najlepszych piłkarzy ręcznych świata - dwa razy wygrywał plebiscyt na zawodnika roku, wielokrotnie był królem strzelców wielkich turniejów, zgarnął kilka tytułów MVP. Grał w Barcelonie, AG Kopenhaga, a po upadku duńskiego zespołu wybrał ofertę PSG. Z reprezentacją sięgnął po olimpijskie złoto w Rio de Janeiro, triumfował w ME 2012. W karierze brakuje mu tylko złota MŚ i zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Ten ostatni cel może zrealizować pod koniec maja - PSG trzeci raz awansowało do Final4.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wie, jak przyciągnąć uwagę mężczyzn. Ring girl z USA