Oczywiście kwestia obrony mistrzostwa przez Dumę Katalonii już od dawna nie budzi wątpliwości. Sezon zakończony krajowym dubletem, czyli wygraniem Pucharu Króla oraz Ligi ASOBAL jest naturalnym porządkiem rzeczy. Nie obyło się bez potknięć, jakimi były porażka z Fraikin BM Granollers (28:29) oraz remis z BM Guadalajarą (26:26). W zasadzie były to jedynie odstępstwa od reguły, czyli niekończącej się ścieżki zwycięstw, zakończonej 25. tytułem mistrza Hiszpanii.
W meczu na pożegnanie sezonu 2017/2018 Barcelona rozgromiła 41:25 SD Teucro. Goście przyjechali do Palau Blaugrana po jak najniższy wymiar kary i początkowo udawało im się realizować ten plan (8:10). Jednak brak skuteczności beniaminka pod bramką Borko Ristowskiego skutkował kontratakami, a błędy rywali bezlitośnie wypunktowali Valero Rivera oraz Yanis Lenne (16:9). Do przerwy przewaga wzrosła do dwunastu trafień (22:10).
W drugiej części niezmuszona do większego wysiłku FC Barcelona, tylko powiększała dystans nad SD Teucro. Pięć goli padło łupem Kamila Syprzaka (5/7), którego drużyna wysokim wynikiem uświetniła ostatnią wygraną w sezonie (41:25).
Tytuł wicemistrzowski obronił również klub Abanca Ademar Leon, zwyciężając 36:29 z Recoletas BM Atletico Valladolid. Natomiast brązowe medale za miejsce na podium przypadną tym razem szczypiornistom Fraikin BM Granollers, którzy zatriumfowali nad BM Guadalajarą w ostatniej serii spotkań (32:30).
30. kolejka ligi ASOBAL (19.05.2018):
FC Barcelona Lassa - SD Teucro 41:25 (22:10).
Najwięcej bramek: dla Barcelony - Valero Rivera 7, Yannis Lenne, Aitor Arino i Kamil Syprzak - po 5; dla Teucro - Samuel Gomez 7, Yoan Balazquez i Andres Gabriel Moyano - po 5.
ZOBACZ WIDEO Kielecki walec przejechał po Azotach. PGE VIVE blisko kolejnego finału!
Czy FC Barcelona Lassa będzie bezkonkurencyjna również w następnym sezonie? 
