Wybrańcy Cervara czekają na Czarnogórę

Slekcjoner kadry Chorwacji Lino Cervar wysłał powołania na mecze eliminacyjne do mistrzostw świata 2019. W kadrze znalazło się miejsce dla trzech zawodników PGNiG Superligi.

Bartek Choinkowski
Bartek Choinkowski
Lino Cervar Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Lino Cervar
Wielkich niespodzianek nie należało się spodziewać. Po nieudanych dla Chorwatów mistrzostwach Europy spekulowało się o zwolnieniu Lino Cervara, jak i zakończeniu kariery przez niektórych zawodników. I chociaż Igor Vori, Marko Kopljar czy Mirko Alilović nie zagrają już więcej w koszulkach reprezentacji, tak doświadczony trener zachował posadę na ławce trenerskiej i szykuje się do kolejnego wyzwania - meczów eliminacji mistrzostw świata.

Selekcjoner Chorwatów wybrał w ostatnich dniach 20 zawodników, którzy powalczą o udział w niemiecko-duńskim czempionacie. W kadrze znalazło się miejsce dla świeżo upieczonych mistrzów Węgier w barwach MOL-Pick Szeged - Marina Sego oraz Alena Blazevicia, zabrakło go z kolei dla Ivana Pesicia z białoruskiego Mieszkowa Brześć. Kolejną szansę dostanie także najlepszy strzelec niedawno zakończonej edycji Ligi SEHAHalil Jaganjac. W szeregach Chorwatów znaleźli się również gracze z PGNiG Superligi Mężczyzn - Lovro Mihić z Orlen Wisły Płock oraz Manuel Strlek i Marko Mamić z PGE VIVE Kielce, zaś za kreowanie gry będzie odpowiadał przyszły gracz zespołu Tałanta Dujszebajewa, Luka Cindrić.

Rywalem Chorwacji w zbliżających się spotkaniach będzie reprezentacja Czarnogóry. Pierwszy mecz odbędzie się 9 czerwca o godzinie 20.

Skład Chorwacji na el. do mistrzostw świata 2019:

Bramkarze: Ivan Stevanović, Marin Sego, Mate Sunjić

Lewoskrzydłowi: Manuel Strlek, Lovro Mihić

Prawoskrzydłowi: Zlatko Horvat, Josip Bozić Pavletić

Kołowi: Marino Marić, Kresimir Kozina, Leon Susnja

Lewe rozegranie: Marko Mamić, Damir Bicanić, Halil Jaganjac, Alen Blazević

Środek rozegrania: Domagoj Duvnjak, Luka Cindrić, Domagoj Pavlović, Igor Karacić

Prawe rozegranie: Luka Stepancić, Jakov Vranković

ZOBACZ WIDEO Michał Kubiak: Składu na kolejny mecz nikt nie jest w stanie przewidzieć
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×