Weteran zostaje. Nikola Prce przedłużył umowę z Azotami Puławy

Nikola Prce nie zamierza ruszać się z Puław, ani tym bardziej kończyć kariery. 37-letni Bośniak przedłużył umowę z Azotami na kolejny sezon.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Nikola Prce z piłką Materiały prasowe / AZOTY PUŁAWY / Na zdjęciu: Nikola Prce z piłką
Weteran rozegrania był jednym z trzech zawodników, z którymi Azoty prowadziły jeszcze rozmowy kontraktowe. Prce, choć zaawansowany wiekowo, wciąż dawał drużynie dużo jakości, zwłaszcza wiosną. To jego bramki zadecydowały o awansie do finału Pucharu Polski i półfinału PGNiG Superligi. Podczas czterech lat w Puławach rzucił 531 ligowych goli.

W sezonie 2017/18 po raz czwarty zdobył brąz mistrzostw Polski.

Bośniak dostał oferty z innych krajów, na wszelki wypadek klub testował Serba Nikolę Arsenicia i rozważał przesunięcie na lewą stronę Krzysztofa Łyżwy, ale Prce przystał ostatecznie na propozycję Azotów.

W Puławach zatem tylko dwie zagadki. Po podpisaniu umowy przez Bośniaka spadły szanse na ponowny angaż Władisława Ostrouszki. Nadal trwają negocjacje z prawoskrzydłowym Patrykiem Kuchczyńskim. Na pewno odejdą Robert Orzechowski i Daniel Dupjacanec.

Umowy przedłużyli Adam Skrabania (do 2020 roku), Piotr Masłowski, Bartosz Jurecki i Krzysztof Łyżwa (wszyscy do 2019 roku). W Azotach zostanie też utalentowany środkowy Bartosz Kowalczyk.

ZOBACZ WIDEO Ciężki okres za Łukaszem Piszczkiem. "Musiałem wyczyścić głowę z negatywnych emocji"
Czy Azoty powinny odmłodzić skład?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×