Selekcjoner reprezentacji Chorwacji, Lino Cervar, nie może narzekać na brak problemów kadrowych. W przededniu spotkań kwalifikacyjnych do mistrzostw świata 2019 ze składu ze względu na kontuzję wypadła największa gwiazda drużyny - Domagoj Duvnjak. Środkowy rozgrywający nie zagra tym samym w dwumeczu przeciwko Czarnogórze.
Absencja 30-latka to ogromne osłabienie Chorwatów. Jeden z najlepszych środkowych na świecie, który rozegrał blisko 120 spotkań w reprezentacji, był podstawowym graczem zespołu prowadzonego przez Cervara. W jego miejsce zagra Ivan Slisković, który powoli odbudowuje formę w barwach Celje Pivovarna Lasko po ponad rocznej przerwie od gry spowodowanej leczeniem mononukleozy.
Na tym kłopoty doświadczonego szkoleniowca się nie kończą. Jak podaje portal vecernij.hr, selekcjoner Chorwatów obawia się o formę zawodników drugiej linii. - Martwi mnie to, że nasi rozgrywający, poza Luką Cindriciem, są jedynie rezerwowymi w swoich zespołach - przyznał Cervar.
Na pocieszenie 67-letniego szkoleniowca, swoje problemy ma również reprezentacja Czarnogóry. W dwumeczu z Chorwatami nie wystąpią bramkarz Nebojsa Simić oraz leworozgrywający Vuko Borozan. Szczególnie zauważalny może być brak zawodnika Vardaru Skopje, który potrafi sam przesądzić o wyniku spotkania. - Rozmawialiśmy z Borozanem. Pozostaje on przy swoim zdaniu i nie będzie w obecnie reprezentował barw Czarnogóry - skwitował selekcjoner kadry, Dragan Djukić.
Pierwszy mecz pomiędzy Chorwacją a Czarnogórą odbędzie się 9 czerwca w Osijek. Szansę na występ otrzymają zawodnicy znani z polskich boisk - powołanie do kadry Chorwacji otrzymali: Lovro Mihić, Manuel Strlek, Marko Mamić czy Marin Sego. W drużynie Lino Cervara wystąpi również przyszły gracz PGE VIVE Kielce, Luka Cindrić. Z kolei w barwach Czarnogóry zagra Branko Vujović, wypożyczony z zespołu mistrza Polski do Celje Pivovarna Lasko.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: PGE VIVE Kielce ponownie mistrzem Polski
Czy Chorwatom uda się awansować na mistrzostwa świata? 
