Kilka dni temu dyrektor klubu, Łukasz Kuliński obwieścił w rozmowie z "Radiem Olsztyn", że Meblarze nie zebrali potrzebnych środków, zatem nie zgłoszą się do I ligi. Co za tym idzie, seniorski szczypiorniak w Elblągu zakończy swój żywot.
W ciągu kilku dni nastąpił jednak nieoczekiwany zwrot. Zarząd byłego klubu Superligi czynił starania, by utrzymać zespół na powierzchni. W końcu zadecydował, że zgłosi Meble Wójcik do rozgrywek.
Drużyna przetrwa i będzie oparta na lokalnych szczypiornistach. W najbliższych dniach zostaną ogłoszone pierwsze szczegóły, w tym nazwisko trenera.
Meblarze dwa sezony spędzili na najwyższych szczeblu. Wygrali I ligę w sezonie 2015/16, spełnili wymogi i awansowali do Superligi. Po dwóch latach klub nie przystąpił do procesu licencyjnego, głównie ze względów finansowych. Nie udało się przygotować wymaganego budżetu minimalnego, wynoszącego 2 mln złotych.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Boniek wskazał polską gwiazdę MŚ. Ekspert ma wątpliwości: "nie spodziewałbym się fajerwerków"