Problemy w Starcie Elbląg wyszły na jaw po tym, jak prezes Stanisław Tomczyński oficjalnie zwrócił się do władz miasta oraz kibiców z prośbą o wsparcie finansowe. Początkowo Prezydent Elbląga, Witold Wróblewski, zdecydowanie odmówił pomocy. W stronę działaczy padły mocne słowa. Wydawało się, że do żadnego porozumienia nie dojdzie. Ostatecznością było nawet wycofanie zespołu z rozgrywek.
Rykoszetem oberwało się także sponsorowi tytularnemu, firmie Kram S.A., której miasto zarzuciło, że w niewielkim stopniu angażuje się w pomoc drużynie. Prezes Zarządu długo z reakcją nie czekał. W piśmie skierowanym do klubu postanowił wycofać się z dalszego finansowania. Dodajmy, że nową umowę sponsorską podpisano dosłownie miesiąc wcześniej (7 czerwca). Walka o przetrwanie w najwyższej klasie rozgrywkowej rozgorzała na dobre.
W piątek (6 lipca) zebrała się rada miasta, która jednogłośnie przegłosowała wniosek do Prezydenta Wróblewskiego o dofinansowanie klubu w wysokości 200 tys. zł. Tyle brakowało do dopięcia budżetu i zgłoszenia zespołu do rozgrywek w sezonie 2018/2019 w PGNiG Superlidze Kobiet. Wydaje się, że pożar, przynajmniej częściowo, został ugaszony. Choć włodarz miasta musi go jeszcze formalnie zatwierdzić.
Klub Kibica w swoim oświadczeniu podziękował wnioskodawcy oraz całej radzie za wsparcie. - Wierzymy, że można jeszcze usiąść przy jednym stole i znaleźć rozwiązanie, które uratuje nasz klub. Klub będący wizytówką naszego miasta. Dobrym tego zaczynem, była dzisiejsza sesja Rady Miasta, na której wszyscy radni jednogłośnie poparli wniosek do Prezydenta o dodatkowe 200 000 złotych dla Startu. Tą drogą składamy za to Radzie i wnioskodawcy podziękowania - głosi jego treść.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: PGE VIVE Kielce ponownie mistrzem Polski
Fani Startu zaapelowali przy tym o wyciszenie złych emocji, stworzenie dobrego klimatu dla klubu i szczypiorniaka oraz wzięcie udziału w akcji crowdfundingowej. Utworzone zostanie specjalne konto, na które będzie można przekazywać środki pieniężne dla Startu.
Wciąż nie wiadomo, czy uda się przekonać sponsora tytularnego do zmiany decyzji o zaprzestaniu pomocy finansowej. Kierownictwo czwartej drużyny poprzedniego sezonu zapowiedziało podjęcie rozmów w tej sprawie z firmą Kram.
Wszyscy kibice piłki ręcznej cieszą się z takiego obrotu sprawy!
Nasze podziękowania były dla niego właśnie i dla całej rady.
Prezydent to musi jeszcze klepnąć,choć nie wyobrażam sobie innego scenariusza. Czytaj całość