AMŚ: Polki podzieliły los szczypiornistów. Azjatki z kompletem punktów

Facebook / WUC Handball Rijeka 2018 / Jan Mastrović / Reprezentacja Polski szczypiornistek na Akademickich Mistrzostwach Świata
Facebook / WUC Handball Rijeka 2018 / Jan Mastrović / Reprezentacja Polski szczypiornistek na Akademickich Mistrzostwach Świata

Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych doznała drugiej porażki w Akademickich Mistrzostwa Świata. Drużyna Sabiny Włodek nieznacznie przegrała we wtorek z Koreą Południową.

Polskie szczypiornistki po wyczerpującym meczu z Rumunią musiały przestawić się na całkiem inny - wcale nie łatwiejszy - styl grania. Szybkie, bardzo zdyscyplinowane Azjatki nie dały się zdominować i po kwadransie rywalizacji zaczęły budować bezpieczną przewagę.

Na minutę przed końcem pierwszej połowy, prowadzenie Korei Południowej wzrosło do czterech bramek. Polska defensywa nie mogła znaleźć recepty na powstrzymanie skutecznych Kim Dayoung i Hyesoo Song.

W szeregach Biało-Czerwonych odpowiedzialność za wynik rozkładała się na całą wyjściową siódemkę, jednak nie da się ukryć, że piłka często docierała na koło, gdzie na podania czekały będące w dobrej dyspozycji Patrycja Noga i Joanna Szarawaga. Celne trafienia dokładały także rozgrywająca i skrzydłowa MKS Perły Lublin - Aleksandra Rosiak oraz Aneta Łabuda.

W drugiej części spotkania do szturmu na bramkę Korei Południowej dołączyła Małgorzata Mączka z Metraco Zagłębia Lubin, która wraz z najskuteczniejszą w polskiej ekipie Aleksandrą Rosiak pomogła drużynie zniwelować straty do jednego trafienia. Nadzieja na pierwsze zwycięstwo w AMŚ 2018 odżyła, ale... odżyła też rzucająca seryjnie do siatki Kim Dayoung.

W 54. minucie przewaga Koreanek powróciła do wcześniejszych rozmiarów (26:30), jednak Polki nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa i zdobyły trzy bramki z rzędu. Sygnał do ataku dała Małgorzata Mączka, a w jej ślady poszły Katarzyna Janiszewska i Aneta Łabuda. Korzystny wynik wciąż był sprawą otwartą, póki nie przypomniała o sobie Hyesoo Song. Na doprowadzenie do wyrównania zabrakło czasu.

Kolejnym przeciwnikiem Polek będzie najsłabszy w grupie Urugwaj. Spotkanie odbędzie się 1 sierpnia (środa) o godzinie 16:00.

AMŚ 2018:

Polska - Korea Południowa 31:32 (14:17)

Polska: Sach, Orowicz - Szarawaga 4, Noga 5, Charzyńska, Mączka 4, Nosek, Świerżewska 1, Kozimur, Rosiak 9, Janiszewska 2, Zawistowska 2, Lipok, Łabuda 4.

Korea Południowa: Suyeon, Jinhui - Yeyeoung, Song 11, Jiyoung, Suhyeon 2, Seaseul, Sangmi 4, Dayoung 13, Yejin, Surim, Sora 2, Jinmi, Minji.

---> TABELA

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 86. Miłka Raulin: Korona Ziemi jest koszmarnie droga, koszty przekroczyły 0,5 mln zł [1/4]

Komentarze (7)
avatar
Grieg
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W naszym składzie jest dziewięć reprezentantek plus Noga, która formalnie jeszcze nie zadebiutowała w kadrze A (w Japonii zagrała tylko w nieoficjalnym meczu). Dla porównania - u Rumunek w pier Czytaj całość
avatar
fankaEKS
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
dwie azjatyckie zawodniczki rzucają nam łącznie 24 bramki - trochę wstyd... 
avatar
Monter77
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ludzie to jest impreza, którą mało kto traktuje poważnie. Brak Norwegii, Francji, Holandii, Czarnogóry, Danii, Szwecji Rosji i Węgier. Od biedy można by to było potraktować jako sprawdzian dla Czytaj całość
avatar
Observator
31.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trochę obciach i nawet 17 bramek "Perełek " nie zmienia faktu :( !