"Nafciarze" to w tym sezonie kandydat numer jeden do mistrzowskiego tytułu. Zespół ten prezentuje się zdecydowanie lepiej od osłabionego brakiem Bartłomieja Jaszki i Michała Kubisztala - Zagłębia Lubin. W składzie drużyny z Płocka aż roi się od gwiazd polskiej ekstraklasy. W pierwszym meczu z Miedzią na pewno jednak nie wystąpi jedna z nich.
- Zawsze to dla nas jakieś pocieszenie. Związek na dwa mecze zawiesił rozgrywającego Zorana Radojevicia. Serb odpokutował już jeden mecz w finale Pucharu Polski z Vive Kielce. Druga pauza wypada mu na sobotni mecz z nami. Dobrze, że Radojević nie zagra, bo to bardzo dobry zawodnik. Będzie nam troszkę lżej, ale nie zmienia to faktu, że Wisła jest faworytem tego meczu - powiedział lca.pl, trener Miedzi Edward Strząbała.