Mielczanie rozegrali czwarty sparing w okresie przygotowawczym, jeszcze nie udało im się odnieść zwycięstwa. U siebie dwukrotnie przegrali z mocnym Tatranem Preszow (uczestnik Ligi Mistrzów) i Piotrkowianinem. Szansą na poprawę dorobku jest turniej w Czechach, ale na razie SPR Stal musi poczekać na sukces.
Z TJ Sokol Nove Veseli zabrakło stosunkowo niewiele. Czeczeńcy mieli dużą stratę po pierwszej połowie (12:7), ale walczyli do końca, w ostatnich minutach rzucili kilka bramek z rzędu i zbliżyli się na dwa "oczka". Na zniwelowania pozostałej różnicy zabrakło czasu, mecz zakończył się wynikiem 24:26.
W drugim grupowym meczu Stal zmierzy się ze słowackim SKP Bratysława. Po tym spotkaniu mielczanie poznają swojego kolejnego rywala, którym będzie zespół z trójki: Piotrkowianin, HC Zubri i Veszprem Kezilabda (nie mylić z wicemistrzem Węgier, Telekomem Veszprem).
Stal Mielec - TJ Sokol Nove Veseli 24:26 (7:12)
Stal: Lipka, Wiśniewski, Witkowski - Wilk, Krępa 4, Janyst 5, Skuciński, Rusin, Mochocki 2, Pawłowski, Sarajlić 1, Grzegorek, Kowalczyk 2, Cuzić 1, Krupa 2, Rutkowski 4, Ćwięka 3
ZOBACZ WIDEO Anna Sabat: Nie można mieć wszystkiego od razu. Dałam z siebie wszystko