Gwardia Opole idzie jak burza. Komplet zwycięstw przed sezonem
Gwardia Opole poradziła sobie z kolejnym wymagającym przeciwnikiem podczas okresu przygotowawczego. W Niemodlinie pokonała wicemistrza Ukrainy, ZTR Zaporoże.
Opolanie wygrali 34:29 nawet pomimo nieobecności swojego lidera, reprezentanta Polski Adama Malchera (uraz pleców). W bramce zastąpił go dobrze dysponowany Mateusz Zembrzycki.
Po przeciętnym starcie Gwardziści rozstrzelali się na dobre. Nie do zatrzymania był Wiktor Kawka, który u progu sezonu potwierdza, że nie bez powodu SPR Stal Mielec zażyczyła sobie sowitej kwoty za jego transfer. Lewy rozgrywający trafił dziewięć razy. Ważne bramki dokładał też Kamil Mokrzki.
ZOBACZ WIDEO Sofia Ennaoui w burzy polsko-polskiej. "Jestem sportowcem, do polityki się nie mieszam"Kawka nie zwolnił tempa po przerwie, wciąż dziurawił obronę ZTR-u. Uaktywnili się skrzydłowi, Patryk Mauer i Michał Lemaniak, Gwardziści wykorzystali liczne wykluczenia dla rywali i powiększyli przewagę do pięciu goli.
Kolejne spotkanie zaplanowano 18 sierpnia o godz.18.00 w Opolu.
KPR Gwardia Opole - ZTR Zaporoże 34:29 (17:14)
Gwardia: Zembrzycki 1, Skrzypczyk - Lemaniak 2, Siwak 1, Zarzycki 1, Łangowski 3, Klimków 2, Tarcijonas 2, Mokrzki 5, Zieniewicz 1, Jankowski 2, Zadura 2, Kawka 9, Mauer 3, Milewski, Morawski, Skraburski.