Plaga nieszczęść w Fuechse Berlin. Hans Lindberg przeszedł operację

Materiały prasowe / EHF MEDIA / Duńczyk Hans Lindberg, skrzydłowy Fuechse Berlin
Materiały prasowe / EHF MEDIA / Duńczyk Hans Lindberg, skrzydłowy Fuechse Berlin

W Berlinie przyszykowano skład na ligowe podium, ale na razie nagromadziło się tyle problemów, że Fuechse mogą mieć trudości z wyjściem na prostą. Do listy kontuzjowanych dołączył Hans Lindberg.

37-latek, jeden z najlepszych strzelców Bundesligi, od kilku dni uskarżał się na ból w kolanie. Nie uczestniczył w treningach, przechodził diagnostykę, po której zdecydowano o operacji łąkotki. Duńczyk położył się na stole operacyjnym i czeka go jeszcze niesprecyzowana przerwa. W każdym razie, początek sezonu ma z głowy.

Bez Lindberga Lisy rozegrały swój inauguracyjny mecz w Bundeslidze. Frisch Auf! Goeppingen niespodziewanie wykorzystało plagę kontuzji i wygrało 21:18. Fuechse wystąpiło bez Johana Kocha (mniejsza strata) i Fabiana Wiedego (poważne osłabienie). Zwłaszcza ten drugi przydałby się drużynie, bo jedynym zdrowym prawym rozgrywającym pozostał niedoświadczony na tym poziomie Christoph Reissky.

Wiede wkrótce powinien dołączyć do kolegów. Gorzej z drugim mańkutem, Marko Kopljarem. Olbrzym z Chorwacji w zeszłym sezonie zerwał ścięgno Achillesa i jeszcze sporo czasu minie, zanim wróci do treningów. W niewiele lepszym położeniu znalazł się Simon Ernst. Mistrz Europy 2016, szykowany do roli zastępcy Steffena Faetha (odszedł do RNL), jeszcze przed przyjściem do Fuechse drugi raz zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Niemiec wciąż przechodzi rehabilitację, ale w stolicy tak bardzo liczą na jego umiejętności, że od razu przedłużono z nim umowę na dwa kolejne lata.

To nie koniec trudności. Ze względu na plagę urazów władze klubu ściągnęły dodatkowych zawodników, co spowodowało debet na koncie. Jeśli nie uda się podreperować budżetu na nieoficjalnych Klubowych Mistrzostwach Świata w Katarze, to Lisy mogą za kilka miesięcy wpaść w tarapaty. Dla Bundesligi byłaby to ogromna strata.

ZOBACZ WIDEO: Rhein-Neckar Löwen z pierwszym trofeum w sezonie!

Komentarze (0)