Zmienna jest forma bramkarzy wicemistrzów Polski na początku sezonu. Po dobrych występach przeciwko SPR Stali Mielec i Wacker Thun na pierwsze miejsce w hierarchii skoczył Adam Borbely. Niezbyt udany występ w Norwegii - mimo kilku niezwykle ważnych interwencji w końcówce spotkania - spowodował jednak, że sztab szkoleniowy Nafciarzy wrócił do koncepcji gry z trzema bramkarzami.
W związku z tym, w składzie na mecz przeciwko Riihimaeki Cocks znalazło się miejsce dla Adama Morawskiego. 23-latek decyzją Xaviera Sabate pauzował w ostatnim spotkaniu Ligi Mistrzów. Tym razem jednak urodzony w Ciechanowie golkiper dostanie swoją szansę.
W kadrze Orlen Wisły Płock wciąż brakuje Mateusza Góralskiego. Wychowanek płockiego klubu, który przed tym sezonem wrócił w rodzinne strony, dalej pauzuje z powodu urazu. W porównaniu do meczu z Elverum Handball, w protokole zabrakło również miejsca dla Damiana Woźniaka.
Goście do meczu w Orlen Arenie przystąpią w 16-osobowym składzie, z Nico Ronnbergiem na czele. W kadrze Kogutów na występ mogą liczyć również byli zawodnicy polskich klubów - Ołeksandr Kyrylenko oraz Aliaksandr Tsitou.
Liga Mistrzów, grupa D (3.kolejka):
Orlen Wisła Płock - Riihimaeki Cocks, 26.09.2018, godz. 19
Orlen Wisła: Wichary, Morawski, Borbely - Daszek, Krajewski, Racotea, Moya, Zdrahala, Obradovic, Piechowski, Tarabochia, Źabić, Mihić, de Toledo, Sulić, Mlakar
Cocks: Shitsko, Morkunas - Zaitsau, Udd, Kyrylenko, Tamminen, Lukyanchuk, Zupanjac, Syrjala, Novoselov, Ronnberg, Nenita, Puljizovic, Kovalenko, Basaric, Tsitou
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Michał Kubiak o swoich problemach. "Były takie noce, że musiałem spać w pokoju z fizjoterapeutą"