Już bez Patryka Rombla na ławce trenerskiej, HC Motor Zaporoże zaskoczył i zdecydowanie wygrał 35:27 z RK PPD Zagrzeb na własnym parkiecie. Przez większość pierwszej połowy mecz był wyrównany, ale na kilka minut przed przerwą podopieczni Nikołaja Stepanetsa odskoczyli, kiedy wynik podwyższył Paweł Paczkowski (15:12). Polski rozgrywający był ważnym ogniwem zespołu na prawym rozegraniu, zdołał rzucić trzy bramki w pierwszej części widowiska (3/5 rzutów).
W drugiej odsłonie zawodów Motor jeszcze powiększył przewagę. Do pierwszego triumfu w Lidze Mistrzów przyczynili się Boris Puchowski oraz Maksim Babiczew, rozgrywający rzucili odpowiednio 7 i 6 bramek (35:27). W drugim meczu MOL-Pick Szeged wygrał 30:28 z SG Flensburgiem-Handewitt, od początku będąc lepszym zespołem. W 8. minucie Mistrzowie Węgier wyszli na prowadzenie 5:2 po drugim z rzędu trafieniu Mario Sostaricia. Odtąd goście zmuszeni byli gonić wynik.
Straty przed przerwą zminimalizował Johannes Golla (14:14). Na początku drugiej połowie mistrzom Niemiec przydarzył się kolejny przestój i rywal odbudował przewagę kilku bramek. Jeszcze w końcówce meczu Holger Glandorf próbował wziąć sprawy w swoje ręce, ale na zmianę wyniku było już za późno (27:29). Węgrzy z drugą linią, w której występują Jorge Maqueda i Dean Bombac, są groźni dla każdej drużyny w grupie B.
W Danii było blisko dużej niespodzianki, Paris Saint-Germain HB z trudem wywalczyło dwa punkty (26:24). Wyrównana rywalizacja przez większość starcia była zasługą bramkarza Skjern Handbold - Emil Nielsen od początku bronił rewelacyjnie, nie pozwalając zawodnikom PSG odskoczyć na więcej niż trzy bramki. W skali całego meczu zagrał ze skutecznością na poziomie 42 proc.
W ataku znakomicie spisywali się byli zawodnicy Flensburga, Anders Eggert i Thomas Mogensen. Po golu tego drugiego szczypiornisty, w 42. minucie Skjern wyszło na dwubramkowe prowadzenie (17:15). Wkrótce kilka dobrych interwencji zaliczył Rodrigo Corrales i znów był remis. Na parkiecie emocji nie brakowało, gdyż w międzyczasie czerwone kartki otrzymali Eggert i Sander Sagosen. W końcówce spotkania chłodniejszą głową i większym doświadczeniem wykazali się paryżanie, którzy dowieźli niewielką przewagę (26:24).
5. kolejka, grupa B:
HC Motor Zaporoże - RK PPD Zagrzeb 35:27 (17:13)
Najwięcej bramek: dla Motoru - Boris Puchowski - 7, Maksim Babiczew - 6, (...), Paweł Paczkowski - 3, dla PPD - Josip Bozić Pavletić - 10, Ivan Srsen - 8.
MOL-Pick Szeged - SG Flensburg-Handewitt 30:28 (15:14)
Najwięcej bramek: dla MOL-Pick - Mario Sostarić - 6, Jorge Maqueda, Bence Banhidi i Dean Bombac - po 4, dla Flensburga - Magnus Rod i Holger Glandorf - po 5, Anders Zachariassen - 4.
Skjern Handbold - Paris Saint-Germain HB 24:26 (10:12)
Najwięcej bramek: dla Skjern - Tomas Mogensen - 10, Christoffer Mikkelsen i Anders Eggert - po 5, dla PSG - Mikkel Hansen - 7, Uwe Gensheimer - 5.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: MMTS postraszył PGE VIVE w pierwszej połowie. Nie zabrakło efektownych akcji [WIDEO]