Wyjątkowe eliminacje. ME 2020 (prawie) dla wszystkich
To jedna z największych rewolucji w europejskiej piłce ręcznej ostatnich lat. W ME 2020 wezmą udział 24 zespoły, co nie tylko oznacza, że znacznie uprościła się droga Polaków, ale także wielu drużyn z drugiego rzędu.
O kwalifikacje nie muszą się martwić gospodarze, Austriacy, Szwedzi i Norwegowie oraz obrońcy tytułu, Hiszpanie. Ta czwórka zagra w zorganizowanym po raz pierwszy EHF Euro Cup, turnieju "eliminacjopodobnym". Reszta Europy mozolnie będzie przebijać się przez kwalifikacje o niezbyt wysokim stopniu trudności. Do decydującego etapu dopuszczono zespoły dawno nie widziane na tym poziomie, chociażby Greków, Włochów, a nawet Wyspy Owcze.
O grupie Polaków napisaliśmy już wiele, Kosowo i Izrael odstają od naszych szczypiornistów i Niemców. To bodaj najłatwiejszy zestaw z wszystkich ośmiu. Niektóre kadry nie miały tyle szczęścia, ale zasady kwalifikacji są na tyle liberalne, że awans nie będzie wielkim wyzwaniem. W czempionacie zagrają po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy i cztery najlepsze z trzecich miejsc.
Akurat Chorwaci i Serbowie zmierzą się z nieprzewidywalnymi Szwajcarami, których może wesprzeć Andy Schmid. Postępy robią też półamatorzy z Belgii, w poprzednich eliminacjach Francuzi wygrali z nimi cudem. Na początek sprawdzą ich będący w rozsypce kadrowej Serbowie. Najgorętszą grupę bezapelacyjnie tworzą Macedończycy, Turcy, Grecy i Islandczycy. Trzy pierwsze reprezentacje mają rachunki polityczne do wyrównania, Grecy już ostrzą zęby na mecz z Macedończykami w jednej z przygranicznych miejscowości.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Mój cel to powrót do czołowej "30" światowego tenisaWielka szansa na awans przed Holendrami. Oranje, w tym Iso Sluijters z Górnika, stoczą boje z Łotyszami i Estończykami. Dla każdej z tych drużyn byłby to przełomowy sukces. Raczej poza zasięgiem Słoweńcy. Trudno wskazać faworyta w grupie 5. Teoretycznie najsilniejsi są Białorusini, ale Bośniacy i zwłaszcza Czesi potrafią postawić się nawet potęgom. A z tylnego rzędu mogą zaatakować Finowie z czołowym strzelcem Ligi Mistrzów, Nico Roennbergiem. Suomi postawili na rozwój piłki ręcznej i ich młoda kadra może wkrótce zebrać pierwsze plony.
Pechowo wylosowali Portugalczycy, od lat nie mogący przebić się na wielki turniej. Francuzi grają w innej lidze, Litwini i Rumuni to zespoły na podobnym poziomie jak Gilberto Duarte i koledzy, więc to właśnie między tymi drużynami rozegra się rywalizacja o awans. W grupie 7 wyraźnie odstają Włosi, za to nie bez szans z Rosjanami i Węgrami są Słowacy. Dominacja Duńczyków w ostatnim zestawie jest niepodważalna, Czarnogórcy bez Vuko Borozana skoncentrują się na bojach z Ukrainą i Wyspami Owczymi.
24.10.2018
Grupa 1:
Polska - Kosowo / godz. 18.00
Niemcy - Izrael / godz. 19.00
Grupa 2:
Grupa 3:
Islandia - Grecja / godz. 19.45
Grupa 4
Słowenia - Łotwa / godz. 20.15
Grupa 5:
Czechy - Finlandia / godz. 18.00
Grupa 6:
Portugalia - Rumunia / godz. 20.00
Grupa 7:
Węgry - Słowacja / godz. 18.30
Rosja - Włochy / godz. 18.30
Grupa 8:
Czarnogóra - Wyspy Owcze / godz. 17.30
Dania - Ukraina / godz. 21.00