PGNiG Superliga: powrót z zaświatów. Mariusz Jurkiewicz zagra w hicie kolejki

WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA / Na zdjęciu: Mariusz Jurkiewicz
WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA / Na zdjęciu: Mariusz Jurkiewicz

Lekooporna infekcja palca, ryzyko amputacji i zakończenia kariery. Po trzech miesiącach trener Talant Dujszebajew uznał, że Mariusz Jurkiewicz jest gotowy do gry. Były reprezentant Polski wystąpi w hicie PGNiG Superligi z Azotami Puławy.

- Nie mam czucia w palcu, a krążenie też nie jest najlepsze. Zapalenie poprzeżerało mi ścięgna. O zakończeniu kariery nie myślałem - mówił dwukrotny medalista MŚ, Mariusz Jurkiewicz w rozmowie z TVP Sport.

Na początku września informacje płynące z Kielc nie były optymistyczne. Podczas urlopu Jurkiewicz przebił palec lewej ręki kolcem drzewa owocowego. Pomimo szybkiego działania, wdała się infekcja, nie reagująca na antybiotykoterapię. Jurkiewicz musiał przejść trzy zabiegi czyszczenia palca, a przed ostatnim pojawiło się realne ryzyko amputacji. Stan zapalny zajmował duży obszar, doszło do martwicy. Interwencja chirurgiczna przyniosła dobry skutek, od połowy września rozgrywający trenował z zespołem.

Po ostatnim treningu przed spotkaniem z Azotami Puławy Talant Dujszebajew uznał, że Jurkiewicz może wystąpić i potwierdził krążące od kilku dni informacji. 36-latek, jeden z największych pechowców polskiej piłki ręcznej, po raz kolejny wygrał z kontuzją.

ZOBACZ WIDEO: Para polskich wspinaczy zdominowała MŚ. "Niesamowite! Do tej pory przechodzi mnie dreszcz"

Powrót byłego reprezentanta Polski to najczęściej poruszany temat przed hitem Superligi, zepchnął w cień nawet rywalizację braci Jureckich, Michała i Bartosza. - Przez 60 minut nie będę miał brata - powiedział z uśmiechem Michał Jurecki z PGE VIVE. Starszy z rodzeństwa Bartosz od bieżącego sezonu prowadzi Azoty Puławy, trzecią z krajowych potęg, która jeszcze z Jureckim na kole straszyła PGE VIVE. Brązowi medaliści Superligi jako ostatni nie przegrali w Hali Legionów w regulaminowym czasie. Po 60 minutach był remis 33, kielczanie wygrali po dogrywce, mając wcześniej furę szczęścia.

- Jedziemy po punkty, nie wyłącznie po to, by sprawdzić formę. Chociaż VIVE wygląda w tym sezonie świetnie, szczególnie imponująco gra w obronie. Piorunująco przechodzi do kontry. Musimy być cierpliwi w ataku pozycyjnym, nie możemy iść na wymianę ciosów - zdradził Bartosz Jurecki w rozmowie dostępnej na klubowej stronie.

Jak na razie Azoty wyglądają co najmniej nieźle pod wodzą nowego trenera. Nie zmienia tego nawet niedawna porażka po wyrównanym boju w Zabrzu. Po 9. kolejkach zajmują drugie miejsce w Superlidze.

Puławianie wiele razy dali się we znaki VIVE, m.in. w drugim półfinale poprzedniego sezonu prowadzili niemal cały mecz. Wprawdzie rywalizacja właściwie rozstrzygnęła się w Puławach, ale mistrzowie Polski musieli się napocić, by przedłużyć swoją serię domowych spotkań bez porażki.

Okaże się, jak na formę drużyn wpłynęła przerwa reprezentacyjna. VIVE wysłało na zgrupowania ośmiu zawodników, którzy po powrocie do Kielc regenerowali siły. Azoty miały trzech reprezentantów, a Piotr Jarosiewicz i Łukasz Rogulski zagrali w kadrze B.

9. kolejkę zainauguruje też Orlen Wisła. Nafciarze, którzy przerwę reprezentacyjną poświęcili głównie na tłumaczenie swojej słabej październikowej formy, pojechali do Szczecina. Xavier Sabate miał do dyspozycji raptem kilku graczy, aż 11 zawodników pojechało na zgrupowania, więc tak naprawdę wicemistrzowie Polski z marszu przystąpi do potyczki z Pogonią.

PGNiG Superliga, 9. kolejka:

PGE VIVE Kielce - KS Azoty Puławy / 30.10.2018, godz. 20.15
Sandra Spa Pogoń Szczecin - Orlen Wisła Płock / 30.10.2018, godz. 18.30

#DrużynaMPktZPZpkPpkBramki
1 Barlinek Industria Kielce 26 75 25 1 0 0 1021:660
2. Orlen Wisła Płock 26 75 25 1 0 0 878:592
3. Górnik Zabrze 26 55 18 7 0 1 744:693
4. Chrobry Głogów 26 46 15 10 0 1 721:756
5. Torus Wybrzeże Gdańsk 26 46 14 10 1 1 701:705
6. KS Azoty Puławy 26 44 13 10 2 1 769:759
7. Grupa Azoty Unia Tarnów 26 37 10 10 1 5 692:726
8. MMTS Kwidzyn 26 32 10 15 1 0 678:740
9. Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 26 29 9 16 1 0 682:749
10. KPR Gwardia Opole 26 25 7 17 2 0 676:774
11. Piotrkowianin Piotrków Tryb. 26 24 7 17 1 1 689:752
12. Energa MKS Kalisz 26 23 5 18 2 1 639:729
13. Zagłębie Lubin 26 22 5 17 3 1 651:776
14. Sandra Spa Pogoń Szczecin 26 16 5 20 0 1 674:804
Komentarze (4)
avatar
zyg fryt
30.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A to pan Talant ma też talent lekarski, aby móc dopuszczać zawodnika po kontuzji do gry?
Fiu, fiu. W Kielcach mogą zatem zaoszczędzić na konowałach. 
avatar
Heheszki
30.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Liczę na jakies emocje :D 
avatar
mammut
30.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Azoty Puławy, trzecia z krajowych potęg... ;))) Z całym ogromnym szacunkiem do Puław, ale potęga? Litości 
avatar
Hander
30.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W zeszłym sezonie Azoty powalczyły z Vive, ale niestety w tym Vive jest dużo silniejsze. Jak będzie lepszy wynik niż w Płocku z Orlenem, to i tak będzie super. Dochodzi jeszcze kontuzja Bogdano Czytaj całość