Na początku spotkania z TVB 1898 Stuttgart Piotr Chrapkowski uszkodził mięsień przy próbie rzutu. Zasygnalizował uraz, wyraźnie kulał, potrzebował pomocy przy zejściu z parkietu. Na jego łydce pojawił się lodowy okład i Polak nie wrócił już do gry.
SC Magdeburg nie wydał jeszcze komunikatu w sprawie urazu, ale wiadomo, że reprezentant Biało-Czerwonych uszkodził mięsień łydki. Według pierwotnych rokowań, Polak będzie pauzował przez około trzy tygodnie, co sprawia, że raczej zabraknie w kluczowym spotkaniu Bundesligi z Rhein-Neckar Loewen. Być może w ciągu najbliższych godzin klub poda dokładniejsze informacje na temat urazu.
Do tej pory Polak spisywał się rewelacyjnie w swoim drugim sezonie po zachodniej stronie Odry. Był podstawowym defensorem Gladiatorów, przeważnie 2-3 razy w spotkaniu kończył kontry zespołu, rzucił 28 bramek i jest siódmym strzelcem drużyny. Magdeburg zajmuje drugie miejsce w tabeli i zdaniem niemieckich dziennikarzy gra najatrakcyjniejszą piłkę ręczną w Bundeslidze.
Kontuzja Chrapkowskiego oznacza, że na kilka spotkań zostanie rozbity duet środkowych obrońców. Miejsce obok rozgrywającego reprezentacji Polski zajmował jego dawny kolega z kieleckiej szatni, Żeljko Musa. Chorwat tymczasowo dostanie nowego partnera, Hiszpana Carlosa Molinę.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Mecz Niepodległościowy dla Gwardii Opole