Według "L'Equipe", Paris Saint-Germain HB jest już bliskie porozumienia z Rhein-Neckar Loewen. Gudjon Valur Sigurdsson jest związany z Lwami do końca sezonu i nie dostanie raczej nowej umowy. Wicemistrzowie Niemiec szykują hitowy transfer - do Mannheim prawdopodobnie wróci jeden z najlepszych graczy w historii klubu, Uwe Gensheimer, aktualnie grający w PSG.
W drugą stronę najprawdopodobniej powędruje Islandczyk, choć 39-latek na razie zaprzeczył plotkom. - W tym momencie nie mogę nic powiedzieć o moich planach. Nie rozmawiałem jeszcze z rodziną w domu o tak ważnej decyzji. Mogę tylko potwierdzić, że do tej pory nie podpisałem jeszcze kontraktu na nowy sezon - skomentował Sigurdsson.
Weteran wciąż należy do czołowych strzelców Bundesligi, wychodzi w siódemce nawet części niż prawie 20 lat młodszy Jerry Tollbring. Wcześniej grał w najmocniejszych klubach Europy, m.in. THW Kiel i Barcelonie. Jest też rekordzistą pod względem liczby bramek w meczach reprezentacyjnych (1798 goli).
Sigurdsson byłby drugim transferem PSG na nowy sezon. Latem karierę zakończy Thierry Omeyer, zastąpi go Vincent Gerard. Jedni z kandydatów do zwycięzca w Lidze Mistrzów prawdopodobnie nie ściągną nikogo na czas nieobecności Nikoli Karabaticia. Francuska gwiazda może pauzować po operacji nawet pół roku, ale PSG spróbuje wypełnić lukę zawodnikami z aktualnej kadry.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Miazga w hicie! Azoty nie zdobyły Orlen Areny