Bundesliga: Flensburg nie do zdarcia. Trwa niesamowita passa

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Maja Hitij/Bongarts / Na zdjęciu: Jim Gottfridsson z Flensburga
Getty Images / Maja Hitij/Bongarts / Na zdjęciu: Jim Gottfridsson z Flensburga
zdjęcie autora artykułu

Flensburg zmierza po drugie mistrzostwo Niemiec z rzędu. Jak dotąd obrońcy tytułu mają na koncie komplet zwycięstw. W 17. kolejce Bundesligi Polacy nie odgrywali znaczących ról.

Nowi bramkarze na dorobku, kolejny skandynawski zaciąg, znacznie odmłodzona linia obrony i pożegnania z klubowymi ikonami. Pozornie to nie mogło się udać, a przynajmniej nie na tyle, by Wikingowie dominowali w Bundeslidze. Tymczasem rzeczywistość okazała się zgoła inna. Flensburg może nie gromi wszystkich, ale jest do bólu skuteczny.

W 17. kolejce liderzy tabeli poradzili sobie z rewelacyjnym beniaminkiem, Bergischer. Nie zatrzymał ich nawet znakomity bramkarz rywali Christoph Rudeck, który kilka minut po pierwszym gwizdku miał... 80 proc. skuteczności. Po serii parad Bergischer prowadziło nawet 7:2. Potem trener Maik Machulla skorzystał ze wszystkich swoich dobrodziejstw, prawie każdy jakoś przyczynił się do triumfu 25:23.

W barwach beniaminka od kilku tygodni nie może grać Maciej Majdziński, który zerwał więzadła krzyżowe w kolanie.

Trudna przeprawa za Lwami z Mannheim. Rhein-Neckar Loewen dopiero po przerwie znalazło sposób na Hannover, a osiem bramek rzucił Gudjon Valur Sigurdsson, który według francuskiej pracy podpisał już umowę z PSG. W odwrotnym kierunku powędruje symbol Lwów, Uwe Gensheimer.

Kolejny mecz przegrał Lipsk. Drużyna Andrzeja Rojewskiego i Macieja Gębali przegrała w Berlinie z Fuechse i wciąż jest bardzo nisko w tabeli. TBV Lemgo odniosło niespodziewany sukces z Melsungen, ale Piotr Wyszomirski ani na moment nie wszedł między słupki.

Bundesliga:

SG Flensburg-Handewitt - Bergischer HC 25:23 (9:11) Najwięcej bramek: dla Flensburga - Magnus Roed 5, Jim Gottfridsson, Rasmus Lauge Schmidt - po 4; dla Bergischer - Leos Petrovsky, Bogdan Andre Criciotoiu, Linus Arnesson - po 5.

HC Erlangen - HSG Wetzlar 27:20 (13:9) Najwięcej bramek: dla Erlangen - Dominik Mappes 7, Johannes Sellin 6; dla Wetzlar - Maximilian Holst 8, Lenny Rubin, Christopher Bissel 4.

TSG Lu-Friesenheim - VfL Gummersbach 26:27 (12:14) Najwięcej bramek: dla Friesenheim - Azat Valiulin 10, Jerome Mueller 5; dla Gummersbach - Gharehl Nourouzinezhad 6, Marvin Sommer, Tobias Schroeter - po 5.

TVB 1898 Stuttgart - SG BBM Bietigheim 31:26 (17:10) Najwięcej bramek: dla Stuttgartu - Dominik Wiess 8, Bobby Schagen, David Schmidt - po 5; dla Bietigheim - Christian Schaefer, Martin Marcec - po 4.

Rhein-Neckar Loewen - TSV Hannover-Burgdorf 29:23 (12:12) Najwięcej bramek: dla RNL - Gudjon Valur Sigurdsson 8, Alexander Petersson 5; dla Hannoveru - Martin Hanne 5.

Fuechse Berlin - SC DHfK Lipsk 26:23 (13:12) Najwięcej bramek: dla Fuechse - Fabian Wiede, Jacob Holm, Hans Lindberg - po 4; dla Lipska - Lukas Binder, Lucas Krzikalla - po 5, (...), Andrzej Rojewski 1, Maciej Gębala.

TBV Lemgo - MT Melsungen 28:26 (15:10) Najwięcej bramek: dla Lemgo - Tim Hornke 9, Patrick Zieker 6, Donat Bartok 5; dla Melsungen - Lasse Mikkelsen, Finn Lemke, Yves Kunkel - po 4.

TSV GWD Minden - Frisch Auf! Goeppingen 28:29 (15:16) Najwięcej bramek: dla Minden - Kevin Gulliksen 6, Dalibor Doder, Magnus Gullerud, Marian Michalczik - po 5; dla FAG - Marcel Schiller 9, Nemanja Zelenović 7, Ivan Slisković 6.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
32
30
0
2
905:731
60
2
32
29
0
3
949:754
58
3
32
25
0
7
956:824
50
4
33
23
2
8
942:838
48
5
32
19
0
13
886:851
38
6
32
19
0
13
866:849
38
7
31
17
2
12
814:796
36
8
32
16
2
14
851:846
34
9
32
13
2
17
801:825
28
10
32
13
1
18
880:908
27
11
32
11
4
17
813:820
26
12
32
11
3
18
805:815
25
13
32
12
1
19
806:835
25
14
32
11
2
19
879:902
24
15
32
10
3
19
862:944
23
16
32
6
1
25
762:912
13
17
32
6
1
25
765:935
13
18
32
3
4
25
742:899
10

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Miazga w hicie! Azoty nie zdobyły Orlen Areny

Źródło artykułu: