Gdański klub potrzebował wzmocnienia na kole. Wybór padł na Keliana Janikowskiego, który zagrał jesienią w 14 meczach Arki Gdynia i rzucił w nich 38 bramek. Wychowanek Borowiaka Czersk był do gdyńskiego klubu wypożyczony z MMTS-u Kwidzyn i teraz zdecydował się na transfer do innego superligowego klubu z Trójmiasta, Energi Wybrzeża.
- Dostałem lepszą ofertę z Energi Wybrzeża. Stwierdziłem, że muszę zrobić krok do przodu i dalej się rozwijać. Myślę, że tutaj jak najbardziej mi się to uda. Przede wszystkim chcę dobrze się prezentować i osiągać z Energą Wybrzeże jak najlepsze wyniki. Na pewno nie chcę siedzieć na ławce. Chcę walczyć o swoją pozycję. Chcę grać i być ważnym członkiem zespołu. Mam nadzieję, że pomogę zespołowi jak tylko najlepiej będę potrafił i osiągniemy cel, który sobie założyliśmy - powiedział zawodnik.
W Enerdze Wybrzeżu Gdańsk, Kelian Janikowski będzie walczył o miejsce na boisku z Pawłem Salaczem i Mateuszem Rutkowskim. Szczególnie za tym pierwszym bardzo dobry okres. Salacz po bardzo dobrej rundzie został dostrzeżony przez selekcjonera reprezentacji Polski. Jak dotąd to pierwsze wzmocnienie gdańskiego klubu. Wcześniej w drugą stronę - z Gdańska do Arki Gdynia przeszedł wypożyczony z Orlenu Wisły Płock Krystian Wołowiec. Reszta gdańskiej kadry pozostaje bez zmian.
ZOBACZ WIDEO: Mateusz Rębecki chce przejść do UFC: To moje marzenie i cel na ten rok