MŚ 2019: Jannick Green zrobił różnicę. Duńczycy spokojnie pokonali Węgrów

PAP/EPA / SRDJAN SUKI / Na zdjęciu: Jannick Green
PAP/EPA / SRDJAN SUKI / Na zdjęciu: Jannick Green

Reprezentacja Danii pokonała Węgrów 25:22 w meczu grupy II głównej rundy mistrzostw świata. Ważnym momentem było pojawienie się w bramce Duńczyków skutecznego Jannicka Greena. Współgospodarze turnieju zrobili kolejny krok w kierunku półfinału.

Początkowo Węgrzy specjalizowali się głównie w rzutach z dystansu i dograniach do obrotowego. Było to dosyć skuteczne, bo przez ponad kwadrans pozwalało zachowywać bliski dystans bramkowy do rywali. Sytuację diametralnie odwróciła zmiana u współgospodarzy mistrzostw. Niklasa Landina zmienił między słupkami Jannick Green i z miejsca obronił trzy rzuty rywali. Duńczycy w 19. minucie wysforowali się na 9:6. Kilka start Madziarów jeszcze pogorszyło ich sytuację.

W drużynie mistrzów olimpijskich bramkę rywali bezbłędnie bombardował Mikkel Hansen. Kolejne obrony Greena, pięćdziesiąt procent skuteczności po I połowie, dawały jego kolegom szanse na powiększanie przewagi. Ci zazwyczaj skwapliwie z tego korzystali. Do przerwy przewaga wzrosła do pięciu bramek. W drużynie węgierskiej trzeba wyróżnić Adama Juhasza. Młody rozgrywający bez kompleksów radził sobie w grze jeden na jeden.

Tymczasem Green w duńskiej bramce nadal wyczyniał cuda. Dla porównania węgierski golkiper Roland Mikler miał fatalny procent skutecznych obron i został zmieniony przez 21-latka, Martona Szekelyego. Efekt był niewiele lepszy. Duńczycy powiększali prowadzenie (21:15 w 41 min.). Spory w tym udział rezerwowego obrotowego, Andersa Zachariassena. Co prawda po rozpoczęciu ostatniego kwadransa gry Skandynawowie dostali zadyszki, ale na tyle lekkiej, że przewagę tylko nieznacznie stracili.

U naszych bratanków za dwóch walczył niesamowicie aktywny w ataku 20-latek, Zoltan Szita. Reprezentacja będzie miała z niego i kilku innych, dużą pociechę po odejściu weteranów.

MŚ 2019, grupa II:

Dania - Węgry 25:22 (15:10)
Dania

: N. Landin (0/6), Green (12/28 - 43 proc.) - M. Landin 2, Mortensen 1, Lauge Schmidt 4, Zachariassen 4, Svan 3, R. Toft Hansen, Mollgaard, Mensah 2, M. Hansen 7/4, Hald 2.
Karne: 4/4.
Kary: 12 min. (M. Landin - 4 min., Lauge, Zachariassen, Hald i Mollgaard - po 2 min.).

Węgry: Mikler (3/17 - 18 proc.), Szekely (5/16 - 31 proc.) - Sipos, Ilyes, Juhasz 4, Ligetvari 2, Boka 3, Nagy 2, Mathe 2, Banhidi 1, Szita 5, Hornyak 3, Lekai.
Karne: 0/1.
Kary: 8 min. (Boka - 4 min., Banhidi i Lekai - po 2 min.).

MiejsceDrużynaMeczeBramkiPunkty
1. Dania 5 146:117 10
2. Norwegia 5 157:135 8
3. Szwecja 5 148:137 6
4. Egipt 5 132:138 3
5. Węgry 5 134:144 3
6. Tunezja 5 113:161 0

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości odc. 100. Urodzinowa niespodzianka dla Jacka Gmocha

Komentarze (1)
avatar
unabomber
20.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tym Juhaszem w Płocku to jak było w końcu? Jakaś plota, wymysł z komentarzy czy coś było na rzeczy?
Chyba na każdym turnieju, z którego go pamiętam, był przestawiony na skrzydło. A tutaj pros
Czytaj całość