MŚ 2019: gwiazdor blisko korony. Mikkel Hansen zmierza po tytuł

Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Mikkel Hansen (z piłką)
Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Mikkel Hansen (z piłką)

Mikkel Hansen to główny kandydat do tytułu króla strzelców MŚ 2019. Duńczyk zdecydowanie prowadzi i nie ma właściwie godnego sobie konkurenta.

Lider Duńczyków rzucił do tej pory 53 bramki. Mikkel Hansen może poprawić swój dorobek w półfinale oraz meczu o medal, a jego teoretycznie najgroźniejszy konkurent Ferran Sole, tracący dwa gole, rozegra tylko spotkanie o siódme miejsce. Pozostali zawodnicy z okolic podium zakończyli już turniej albo ich strata jest za duża.

Hansen walczy nie tylko o koronę, ale także o pierwszy w swojej karierze złoty medal mistrzostw świata. Do tej pory triumfował w mistrzostwach Europy i igrzyskach olimpijskich.

37 goli rzucił Jose Guilherme de Toledo. Brazylijczyk z Wisły Płock zajmuje 13. pozycję, za to wśród zawodników nie będących egzekutorami karnych jest w ścisłej czołówce.

Królem asyst na razie Kirył Łazarow, ale w ostatnim występie może prześcignąć go Domagoj Duvnjak. Chorwat nadrobił podaniami przeciętną skuteczność podczas turnieju.

Niespodzianka na czele rankingu bramkarzy. Prowadzi Norweg Espenem Christensenem przed Mikaelem Appelgrenem i Ivanem Stevanoviciem. Najwięcej piłek, aż 70, odbił natomiast czwarty w klasyfikacji Niklas Landin. Pod względem obronionych karnych prowadzi Argentyńczyk Leonel Maciel (8 parad), choć najwięcej siódemek zatrzymał Mohamed Husain z Bahrajnu (10 interwencji).

Statystyki po rundzie głównej:

Strzelcy:

1. Mikkel Hansen (Dania) - 53 gole
2. Ferran Sole (Hiszpania)- 51 goli
3. Kirył Łazarow (Macedonia) - 48 goli

Asysty: 

1. Kirył Łazarow (Macedonia) - 38 asyst
2. Domagoj Duvnjak (Chorwacja), Sander Sagosen (Norwegia), Rodrigo Salinas (Chile) - 35 asyst

Bramkarze: 

1. Espen Christensen (Norwegia) - 42 proc. (47/113)
2. Mikkel Appelgren (Szwecja, 59/149), Ivan Stevanović (Chorwacja, 29/72) - 40 proc.

ZOBACZ WIDEO Magiczny gol Milika! Co za bomba! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)