Puchar Polski: w Elblągu rewanż za ligę. SPR Pogoń Szczecin w najlepszej czwórce

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: szczypiornistki SPR Pogoni Szczecin
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: szczypiornistki SPR Pogoni Szczecin

W Elblągu obyło się bez emocji (24:31). SPR Pogoń Szczecin zrewanżowała się drużynie Andrzeja Niewrzawy za ostatnią porażkę w PGNiG Superlidze Kobiet i zameldowała się w najlepszej czwórce Pucharu Polski.

Zawodniczki ekipy z Pomorza Zachodniego sumiennie odrobiły zadanie domowe i nie pozwoliły na powtórkę z soboty (relację ze spotkania przeczytasz ---> TUTAJ), kiedy to po kiepskim meczu przegrały u siebie z osłabionym EKS Startem Elbląg. W odniesieniu wysokiego zwycięstwa nie przeszkodziły drużynie Nevena Hrupca nawet liczne wykluczenia.

Trener Andrzej Niewrzawa w dalszym ciągu nie mógł skorzystać z leczących urazy Katarzyny Kozimur, Tatjany Trbović, Pauliny Uścinowicz i Aleksandry Jędrzejczyk. Dodatkowe rotacje oczywiście by się przydały, jednak to nie absencje wymienionych zawodniczek były przyczyną porażki. W szeregach miejscowych zawodziły przede wszystkim skuteczność oraz niewykorzystywanie gry w liczebnej przewadze.

Elblążanki pierwszą połowę pucharowej rywalizacji z pewnością najchętniej wyrzuciłyby z pamięci. Gospodynie miały problem ze skończeniem ataku pozycyjnego, a gdy już udawało się wypracować niezłą pozycję do rzutu, na drodze do zdobycia bramki stawała im Marta Wawrzynkowska (2:7 w 9'). Pogoń Szczecin dominowała od samego początku i szybko wypracowała sobie komfortową przewagę dzięki Karolinie Kochaniak, Ivanie Dezić i Valentinie Blażević.

Po zmianie stron warunki gry wciąż dyktowały szczecinianki. Krótko po tym jak Ivana Dezić podwyższyła prowadzenie gości do jedenastu bramek, piłkarki ręczne z Elbląga zacieśniły szyki obronne i zaczęły niwelować straty (14:20 w 41'), ale w kolejnych minutach nie były już w stanie realnie zagrozić ekipie z Grodu Gryfa. W walce o Puchar Polski pozostały więc Pogoń Szczecin, MKS Perła Lublin i Metraco Zagłębie Lubin. Do tego grona dołączy jeszcze KPR Gminy Kobierzyce lub Energa AZS Koszalin.

EKS Start Elbląg - SPR Pogoń Szczecin 24:31 (6:14)

Start: Powaga, Pająk - Balsam 4, Choromańska 3, Świerczek 5, Waga 5, Wtulich, Tarczyluk, Gadzina 2, Świerżewska 2, Stapurewicz, Yashchuk 3.
Karne: 5/8
Kary: 4 min.

Pogoń: Wawrzynkowska, Krupa - Płomińska 6, Bożović 1, Cebula 4, Urbańska, Janas, Wołoszyk 5, Szynkaruk 2, Dezić 3, Kochaniak 4, Agbaba 1, Blażević 5.
Karne: 2/2
Kary: 16 min.

Czerwona kartka: Jelena Agbaba w 41. minucie (z gradacji kar)

Sędziowie: Dariusz Mroczkowski i Jakub Mroczkowski

Czytaj także: KPR Jelenia Góra za burta. Półfinał dla Metraco Zagłębia Lubin

ZOBACZ WIDEO Szczęsny uratował Juventus! Kapitalna obrona Polaka powodem dyskusji [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (2)
Zbigniew B
13.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo dziewczyny. Jednej rzeczy pojąć nie mogę. Po raz kolejny kilkanaście minut kar dla SPR. Co mecz to samo. Znowu sędziowie z Zielonej Góry ?