Wygrana na koniec zgrupowania. Leszek Krowicki szuka nowych nazwisk do kadry
Krajowa grupa szczypiornistek spotkała się zgrupowaniu reprezentacji w Piotrkowie Trybunalskim. Na zakończenie odmłodzony skład pokonał superligową Piotrcovię 44:30. - Jestem zadowolony z zaangażowania dziewczyn - mówi trener Leszek Krowicki.
Ostatnia z nich, obrotowa Zagłębia Lubin, może nawet na stałe wskoczyć do kadry. Joanna Drabik przez pół roku będzie rehabilitować bark i nie zagra w dwumeczu el. MŚ 2019 z Serbkami (początek czerwca). Odpowiedzialność spadnie na Joannę Szarawagę i Sylwię Matuszczyk, a Ważna może uzupełnić skład.
Na zgrupowaniu pojawiły się chociażby absolutna debiutantka, Adrianna Nowicka, 20-letnia Justyna Świerczek czy nieco starsze, Małgorzata Buklarewicz i Mariola Wiertelak. Niektóre zawodniczki mogą dostać powołanie na marcowy turniej w Gdańsku, w którym Polski wystąpią w najsilniejszym składzie.
- Cieszę się, że zawodniczki mocno przepracowały te trzy dni. Przez taki okres też można sporo zrobić - ocenił zgrupowanie trener Leszek Krowicki.
Na zakończenie wspólnych treningów eksperymentalny skład kadrowiczek wygrał w sparingu z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Po prawie 70 minutach gry (trzy tercje po 23 minuty) reprezentantki zwyciężyły 44:30.
ZOBACZ WIDEO Jaka będzie przyszłość Horngachera? "Trener już zdecydował"-
av Zgłoś komentarz
Ciekawe czemu marcowy turniej jest w Gdańsku, a nie mieście, gdzie jest kobiecy zespół PGNiG Superligi, np w Elblągu albo Koszalinie -
jestescienajlepsze Zgłoś komentarz
Strasznie jestem ciekaw kto dostanie powołania na marcowy turniej. Trener lubi bardzo zaskakiwać. A Wy jak myślicie? Kogo widzicie w kadrze z naszego polskiego podwórka?