Energa AZS Koszalin buduje skład na nowy sezon. Celem utrzymanie kluczowych zawodniczek

WP SportoweFakty / MARCIN CHYŁA / Na zdjęciu: Monika Michałów, Hanna Rycharska i Adrianna Nowicka
WP SportoweFakty / MARCIN CHYŁA / Na zdjęciu: Monika Michałów, Hanna Rycharska i Adrianna Nowicka

W Koszalinie na dobre zaczęło się przedłużanie wygasających kontraktów. Z klubem PGNiG Superligi Kobiet Energą AZS-em nową umowę zawarła środkowa rozgrywająca Paula Mazurek.

Energa AZS znakomicie radzi sobie w PGNiG Superlidze Kobiet. Koszalinianki dość pewnie zmierzają po obronę brązowych medali mistrzostw Polski sprzed roku. Kluczową postacią jest pozyskana przed startem sezonu 2017/2018 Paula Mazurek. Środkowa rozgrywająca wcześniej reprezentowała gdański AZS Łączpol AWFiS.

Zobacz również: Świetne wieści dla Pogoni i reprezentacji Polski. Patrycja Noga zdolna do gry

Szczypiornistka rodem z Lublina zdobyła 43 bramki w 15 meczach. Jest etatową reprezentantką Polski w piłce ręcznej plażowej, w której gra już od 2013 roku. W swoim sportowym CV ma także brązowy medal zdobyty podczas Akademickich Mistrzostw Świata w Maladze. Ostatnio otrzymała od trenera Karpińskiego powołanie na konsultację szkoleniową (w dniach 21-24 marca w Spale). Podpisała roczny kontrakt.

To nie jedyna szczypiornistka, która zdecydowała się przedłużyć wygasającą właśnie umowę. Pod koniec lutego działacze klubu z Koszalina usiedli do rozmów i porozumieli się z trzema kolejnymi ważnymi postaciami. Kibice będą mogli nadal obserwować poczynania skrzydłowej Dominiki Han, rozgrywającej Adrianny Nowickiej, a także obrotowej Hanny Rycharskiej. Dwie pierwsze związały się z Energetycznymi dwuletnimi kontraktami. Ta ostatnia zaś będzie występować w zespole z województwa zachodniopomorskiego jeszcze co najmniej przez rok.

SPR Pogoń poznała rywala w półfinale Challenge Cup. Szczecinianki zagrają z H.V. Quintus. Czytaj więcej!

Akademiczki w swoim ostatnim występie w fazie zasadniczej zagrają 16 marca z Startem Elbląg. To będzie pojedynek trzeciego z czwartym obecnie zespołem. Ewentualne trzy punkty w tych zawodach dadzą drużynie Anity Unijat i Waldemara Szafulskiego naprawdę duży komfort przed ostatecznymi rozstrzygnięciami. 27 marca staną zaś do walki o finał Pucharu Polski z SPR-em Pogonią w Szczecinie.

ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Program "Team100" zwiększy szanse Polski na medale olimpijskie

Źródło artykułu: