Ivan Cupić dalej od Mieszkowa Brześć. Talenty ze wschodu łączone z klubem

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: zawodnicy Vardaru Skopje
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: zawodnicy Vardaru Skopje

Mikita Waliupow, jeden z najbardziej utalentowanych białoruskich szczypiornistów, na celowniku Mieszkowa Brześć. Ewentualny transfer mocno ograniczy szanse na przeprowadzkę Ivana Cupicia pod polską granicę.

Kilka dni temu macedońskie media były przekonane, że Ivan Cupić przedwcześnie opuści Vardar Skopje i razem z drugim eks-kielczaninem Darko Djukiciem obsadzą prawe skrzydło Mieszkowa Brześć. To wciąż możliwy scenariusz, choć według najnowszych informacji mistrzowie Białorusi mają innego faworyta.

Chodzi o Mikitę Waliupowa. Błyskotliwy skrzydłowy, mogący też obsadzić prawe rozegranie, jest blisko przenosin do Brześcia. 23-latek niedawno odrzucił ofertę nowego kontraktu od SKA Mińsk, a jego trener Ihar Papruha potwierdził, że Waliupow może wkrótce podpisać umowę z Mieszkowem.

Obiecujący Białorusin zająłby miejsce Maksima Baranowa albo walczyłby o miejsce w siódemce z rodakiem oraz Djukiciem, bo nie jest wykluczone, że Baranow zostanie w klubie.

Sporo mówi się też o ewentualnym zainteresowaniu Rosjaninem Siergiejem Kosorotowem. 21-latek przebojem wdarł się do reprezentacji, błysnął podczas MŚ 2019 i zwrócił na siebie uwagę mocniejszych klubów. Aktualnie Czechowskie Niedźwiedzie ani myślą jednak o transferze swojej wschodzącej gwiazdy.

W Mieszkowie powoli zaczynają się roszady, chociaż tak naprawdę wiele spraw czeka w zawieszeniu do czasu wyjaśnienia przyszłości Manolo Cadenasa. Jeśli hiszpański trener rzeczywiście wybierze pracę z Argentyńczykami, to w Brześciu może dojść do zmiany polityki transferowej. Na razie wiadomo, że kontrakty podpisali Branko Kankaras i Marko Panić (Azoty Puławy), a do Erlangen odejdzie Sime Ivić. Z THW Kiel łączony jest Pavel Horak.

ZOBACZ WIDEO: PGNiG Superliga: Martin Galia show. Świetny mecz bramkarza NMC Górnika przeciw Chrobremu

Komentarze (2)
avatar
pan.artur
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ruchy kadrowe w Brześciu nie wskazują raczej na wzmacnianie. Młody Rosjanin, ok. Błysnął na MŚ, jeśli ma potencjał to powinien grać w lepszej drużynie niż w Czechowie.