Rotacja między słupkami Wisły Płock. Ivan Stevanović oficjalnie w klubie

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Ivan Stevanović
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Ivan Stevanović

Wreszcie! Kibice doczekali się obiecanego transferu. Kolejnym wzmocnieniem Orlenu Wisły Płock na nowy sezon został Ivan Stevanović.

Długo musieli czekać kibice Nafciarzy na obiecany transfer. Prezes Robert Czwartek zapowiadał, że nazwisko nowego zawodnika zostanie podane po 20 marca. Cóż, ten warunek został z pewnością spełniony, chociaż większość fanów liczyła na komunikat wcześniej niż ponad dwa tygodnie po wspomnianej dacie.

Nowym zawodnikiem wicemistrzów Polski został Ivan Stevanović. Potwierdziły się zatem wcześniejsze doniesienia, że doświadczony golkiper zamieni latem barwy szwajcarskiego Kadetten Schaffhausen na koszulkę Orlen Wisły Płock. Z nowym klubem podpisał dwuletni kontrakt.

Czytaj także: Oficjalnie: Rene Toft Hansen zagra w Portugalii!

Stevanović to wielokrotny reprezentant Chorwacji. W kadrze zadebiutował w 2007 roku i występował w niej przez 12 lat - MŚ 2019 były jego ostatnim turniejem. 37-letni bramkarz to trzecie wzmocnienie Wisły przed nadchodzącym sezonem. Wcześniej władze klubu z Płocka potwierdziły transfery Niko Mindegii oraz Alvaro Ruiza.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Krzysztof Piątek przerasta AC Milan? "Ciągle brakuje mu wsparcia"

Komentarze (32)
avatar
Maxi-102
9.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
avatar
Maxi-102
9.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jakby nie było znane nazwisko pod względem marketingu....i super klasa zawodnik....:) 
avatar
sisiukris
9.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No zobaczymy, czas pokarze . W lidze podejrzewam będzie wymiatał ale w pucharach...no nie wiem.Chyba wolał bym takiego Pesića na przykład 
avatar
Maxi-102
9.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Jak dla mnie super transfer...z Loczkiem stworzą super duet w bramce....najlepszy w lidze....:) 
avatar
kck
9.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wydawało się, że obsada lewego rozegrania jest problemem, dlatego kupiono nowego bramkarza, który nie będzie raczej zarabiał mniej od Wichury.