El. ME 2020: spacerek Szwajcarów. Chorwacja pewna awansu

Getty Images / Alex Grimm / Na zdjęciu: Manuel Strlek (Chorwacja)
Getty Images / Alex Grimm / Na zdjęciu: Manuel Strlek (Chorwacja)

Szwajcarzy zdecydowanie pokonali Belgów 36:22. Z kolei Chorwaci, dzięki zwycięstwie nad Serbią (27:23), zapewniła sobie awans na mistrzostwa Europy.

W "polskim" meczu grupy 2 eliminacji do ME 2020 Szwajcarzy zmierzyli się z Belgami. Z początku wyrównane spotkanie zaczęło się gościom wymykać spod kontroli jeszcze w pierwszej połowie. Po 20 minutach to Helweci dominowali na parkiecie i do szatni schodzili z pięcioma bramkami przewagi.

Druga połowa tylko potwierdziła różnicę klas. Belgowie nie mieli w niedzielę żadnych argumentów. Co innego ich przeciwnicy. Andy Schmid z Roman Sidorowicz świetnie współpracowali z kołem. Bramkę zamurował Nikola Portner i po 40 minutach Szwajcarzy dwukrotnie zwiększyli swoją przewagę.

Z każdą minutą gospodarze odjeżdżali coraz bardziej Belgom. Niewiele mogli zdziałać bracia Bartosz i Damian Kedziora - ich reprezentacja przegrała ostatecznie 36:22. Dzięki wygranej, Szwajcarzy są o krok od awansu do ME.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: kontrolowana wygrana Gwardii nad Górnikiem

El. ME 2020, grupa 2
Szwajcaria - Belgia 36:22 (16:11)

Najwięcej bramek dla: Szwajcarii: Lier 9, Schmid 8; Belgii: Bartosz Kedziora 8, Damian Kedziora, de Bule - po 3.

Wszyscy jednak czekali na drugie starcie. Gospodarze - Chorwaci - chcieli się zrewanżować Serbom za zaskakujący remis w pierwszym meczu. Po początkowych problemach, podopieczni Lino Cervara przejęli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Prym wiódł znany z występów w polskiej lidze Manuel Strlek. Po 10 minutach gry skrzydłowy miał już na koncie 5 trafień (na 7 całego zespołu).

Problemem nie do przejścia okazała się chorwacka defensywa. Serbowie nie mogli znaleźć sposobu na szczelny monolit, myląc się i gubiąc piłki. A takich prezentów nie zwykli marnować wspomniany Strlek czy Josip Bożić-Pavletić.

Druga część wyglądała bardzo podobnie. Goście starali się dojść przeciwnika, ale gdy tylko wynik zbliżał się niebezpiecznie w okolice remisu, ciężar gry brał na siebie duet Domagoj Duvnjak - Igor Karacić. Serbowie przegrali i tracą już 4 punkty do drugiej w tabeli Szwajcarii. Z kolei Chorwaci zapewnili sobie już udział na mistrzostwach.

El. ME 2020, grupa 2

Chorwacja - Serbia 27:23 (17:11)
Najwięcej bramek dla: Chorwacji: Strlek 8, Duvnjak 4, Serbii: Pesicć, Pusica, Nemanja Ilić, Zelenović - po 3.

Źródło artykułu: